Wpis z mikrobloga

Jeśli miałbym wskazać najładniejsze miasto jakie do tej pory widziałem w Meksyku to zdecydowanie będzie Oaxaca. Kolorowe, czyste, dużo pięknego, indiańskiego rękodzieła, ze świetnym żarciem jak tacosy, tlayudas, memelitas. W okolicy uprawiają kawę odmianę arabica, które też jest bardzo dobra, a do tego Oaxaca słynie z produkcji mezcalu, plantacje agawy można spotkać wszędzie wokół miasta.

Warto zobaczyć też piramidy w Monte Alban, budowane przez Olmeków, są starsze o tysiąc lat niż słynna Chichen Itza na Jukatanie. Kilkadziesiąt kilometrów od Oaxaca jest jeszcze jedna atrakcja warta zobaczenia. To Hierve el Aqua czyli skalne wodospady, jedna z ciekawostek gór Sierra Madre Południowe.
Wszystko możecie zobaczyć w naszym nowym filmie, zapraszam serdecznie do tego znaleziska
[https://wykop.pl/link/7426723/oaxaca-najsmaczniejsze-miasto-meksysku-piramidy-starsze-niz-chichen-itza-i]

Polecam też obserwację hasztagu #szalonewalizki jeśli chcecie otrzymać powiadomienie o nowym znaleziskach.

#meksyk #podroze #podrozujzwykopem #oaxaca #ameryka
SzaloneWalizki - Jeśli miałbym wskazać najładniejsze miasto jakie do tej pory widział...

źródło: DSC01402_1-Edytuj

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
@fluga Centrum jest bardzo czyste i zadbane. Wygląda lepiej niż połowa miast w USA. I poczucie bezpieczeństwa paradoksalnie też jest większe*

*Tak, znam statystyki morderstw, ale takiej upierdliwej drobnej ulicznej przestępczości, która dotyka większość ludzi wydaje się być mniej niż w wielu miastach Europy.
  • Odpowiedz
@haakenn na o właśnie jak dla mnie bezpieczeństwo to największe zaskoczenie Meksyku.
Tak statystyki morderstw są w kosmosie, w obecnej kampanii wyborczej zamordowano już 12 polityków (teraz to może już i więcej), a tymczasem jak łazisz po ulicach to autentycznie czujesz się bezpieczniej niż L.A. czy nawet w Paryżu. To może być złudne, ale jest mało bezdomnych, nie widać żadnych #!$%@? lub naćpanych ludzi, żadnych podejrzanych typów i lokalsi też zachowują się
  • Odpowiedz
@haakenn Jukatan spoko, można czuć się bezpiecznie nawet wieczorem oczywiście zachowując wszystkie zasady bezpieczeństwa :p Reszta meksyku to z bezpieczeństwem różnie, myślę że więcej straszenia niż wszystkiego ale oczywiście trzeba uważać…
  • Odpowiedz
ależ jesteście nudni, wtórni i pretensjonalnie... kwintesencja pierwszego pokolenia, co to ze wsi się wyrwało, podróżuje po świecie i na siłę próbuje udowodnić swoją światowość
  • Odpowiedz
@haakenn: byłem ostatnio z rodziną na Jukatanie i generalnie w miastach czy okolicach hoteli super bezpiecznie. Co chwila jeździ policja itp. Chociaż wieczorem nie zapuszczałbym się do miasta i trzymał bym się jednak miejsc turystycznych.

Mieliśmy też auto na kilka dni i musieliśmy jechać objazdem przez jakieś wioski w dżungli. Nic się nie stało ale straszne dziwne uczucie że zaraz ktoś za robią będzie jechał.

Generalnie wychodzi z tego że stan
  • Odpowiedz