Wpis z mikrobloga

22 lata, od dwóch lat w jednej firmie (moja pierwsza praca, IT), za rok obrona na studiach. Chciałem "przeczekać" w obecnej firmie ale niestety źle się dzieje. Od początku roku kluczowi klienci rezygnują, pracownicy odchodzą (nowych nie zatrudniają), samej pracy mnóstwo i kierownik powiedział (cytat): "nie wiem co będzie w tym roku, nie wygląda to dobrze". Na podwyżkę nie ma co liczyć, na pomoc (nowi pracownicy) również.

W związku z tym zaczynam szukać nowej pracy. Ofert nie jest za dużo, ale coś tam jest. Jest tylko jeden problem - rozmowy rekrutacyjne. Będę musiał na nie chodzić a niestety obecne stanowisko mi na to nie pozwala (pracuję w biurze 8-16, pn-pt). Dodatkowo czasami mam niezapowiedziane nadgodziny i wracam np godzinę później do domu. W trakcie pracy nie ma opcji bym prowadził rozmowy z rekruterami.

Co zrobić? Jakieś pomysły? Dodam, że mam trochę urlopu ale firma jest niechętna by mi go dawać.
#pracbaza #pracait #praca
  • 4
  • Odpowiedz