Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci #kredythipoteczny #gospodarka #banki

Ktoś przybliży historię kredytów we frankach szwajcarskich? Nie moje czasy były.

Banki zaczęły nagle oferować korzystne kredyty w obcej walucie? I czemu akurat we franku? Frank miał być symbolem stabilności?

I ja dobrze rozumiem, że kredyt cały czas był w złotówkach, tylko kurs franka robił za taki WIBOR?

Czemu Polacy ruszyli po takie kredyty? I czemu banki zaczęły je oferować? A nie np. w dolarze?
  • 15
  • Odpowiedz
Czemu Polacy ruszyli po takie kredyty?


@karetpoker: bo banki w ciula przygrały, i chciały zarabiać na spreadzie. W wielu umowach były niedozwolone klauzule, które np nie pozwalały abyś miał franki z wolnego rynku, tylko musiał kupić je od banku.

Poza tym chamska praktyka, gdzie w złotówkach nie miałeś zdolności kredytowej, a w CHF tak. No to ludzie brali w CHF. A wielu nie zdawało sobie sprawy (albo nie chciało), że frank
  • Odpowiedz
  • 0
No i niezłe cwaniaki Polacy byli. Jak kredyt we frankach tańszy, to się rzucali. Jak frank wzrósł, to płacz i sądy, że niedoinformowani. No sorry.
  • Odpowiedz
@karetpoker: mądra osoba wie, że kredyt bierze się w walucie, w której się zarabia. Chyba że zarabiasz w silniejszej walucie, i wtedy możesz sobie wziąć kredyt np w PLN (choć nie wiem, czy któryś bank to respektuje).
  • Odpowiedz
@G06DbT:

A wielu nie zdawało sobie sprawy (albo nie chciało), że frank może wzrosnąć z 2 PLN do 4 PLN.


Panie, kurs waluty się zmienia. KTO SŁYSZOŁ I KTO TO WIEDZIOŁ, ŻE TAK MOŻE BYĆ.

Na pewno nie wiedzieli XD
  • Odpowiedz
Poza tym chamska praktyka, gdzie w złotówkach nie miałeś zdolności kredytowej, a w CHF tak. No to ludzie brali w CHF.


@G06DbT:

Jakby nie było chętnych na frankowe kredyty to by zaraz nagle się okazało, że zdolność w złotówkach się znalazła i banki by wprowadziłu takie oferty.

To jest klasyczny przykład kiedy Polacy swoim cwaniactem, ekonimiczną indolencją i przygłupstwe sami ukręcili na siebie bicz, a potem i na innych rodaków, którzy
  • Odpowiedz
@G06DbT: cwanę gapę to każdy potrafi grać. Nie jestem na tyle pelikanem żeby kupować to robienie z siebie ofiary kiedy im jest wygodne.
  • Odpowiedz
@karetpoker: w Polsce w tamych czasach miałeś oprocentowanie kredytu na poziomie coś koło 10%, a na franku było kilka %. Nagle okazywało się, że biorąc kredyt w walucie obcej masz dużo większą zdolność kredytową XD I ludzie to brali XD A potem pikaczuFejs.jpg bo nagle trzeba 2x więcej spłacać.
Teraz Ci ludzie którzy zabrali kredyt w 2020/2021 to farankowicze 2.0 - tylko, że w ich przypadku przypadku wzrost WIBOR-u spowodował tylko
  • Odpowiedz
w Polsce w tamych czasach miałeś oprocentowanie kredytu na poziomie coś koło 10%, a na franku było kilka %. Nagle okazywało się, że biorąc kredyt w walucie obcej masz dużo większą zdolność kredytową XD I ludzie to brali XD A potem pikaczuFejs.jpg bo nagle trzeba 2x więcej spłacać.


@BurzaGrzybStrusJaja: a oprócz zdolności - to na tą samą kwotę kredyt we frankach miał sporo niższe raty
  • Odpowiedz
@BurzaGrzybStrusJaja: No nie wiem czy tak 1:1 bym przekładał to, wg mojej wiedzy wielkość wkładu może wpływać na mniejsze oprocentowanie, niekoniecznie zdolność. Ja w każdym razie w okresie wpychania franków przez banki byłem u polecanego doradcy, rozważałem kredyt jakiś - był na jakieś 60% mojej zdolności (czyli żaden korek) i we frankach były znacznie mniejsze raty.
  • Odpowiedz