Wpis z mikrobloga

  • 0
Mrozisz buty w zamrażalce (zapakowane do worka foliowego), żeby wybić bakterie, które są przyczyną zapachu. Dodatkowo może przydać się środek antybakteryjny na stopy (maść, aerozol).
  • Odpowiedz
Mrozisz buty w zamrażalce (zapakowane do worka foliowego), żeby wybić bakterie, które są przyczyną zapachu.


@aware: to nie działa, próbowałem ¯\(ツ)/¯

Chyba że za krótko mroziłem :P
  • Odpowiedz
@kamilek123: To co wyżej + wymocz nogi porządnie, z mydłem i jakimiś olejkami zabijającymi grzyby, chyba z drzewa herbacianego, wyszoruj gąbką, a jak masz twarde pięty to pumeksem aby zebrać jak najwięcej martwego naskórka, najlepiej powtarzać to codziennie przez jakiś czas, a potem regularnie z raz na tydzień. Ogarnij też paznokcie, zobacz czy tam się coś nie zalęgło pod nimi.

A bierzesz jakieś leki? Bo to też może być wynik tego.
  • Odpowiedz
@Pasterz30: u mnie tak.

Bakterie rozwijają się w wilgotnym środowisku, i jak nie wysuszysz dobrze butów, to one się będą namnażać bardzo szybko. Plus zakładając buty dostarczasz nowych bakterii, oraz nowej wilgoci, i tak się kręci to kółeczko.

Polecam też mieć kilka par butów, co byś rotował, a nie ciągle chodził w jednych.
  • Odpowiedz
@Pasterz30: sprawdź, może to jest rozwiązanie.

A, no i ja od czasu do czasu piorę buty, 40 stopni, detergent. Szczególnie jak to są jakieś najki czy coś takiego. Piorę, suszę tą suszarką do butów, i na długi czas jest spokój.
  • Odpowiedz
@Pasterz30: nie, zero problemów, tylko nie daję na mocne wirowanie. Najniższe mam 400 obrotów, i na takim wiruję buty. Potem dosuszam suszarką, ale nie bębnową :D

Można też suszyć na słońcu jak jest ładna pogoda, fajnie schną papućki :)
  • Odpowiedz