Wpis z mikrobloga

#blackpill #przegryw #p0lka
Ile znacie takich sytuacji z życia, że to babka ma wysoki status a chłop jest zwykłym robotnikiem?

I nie mówię tu o młodych parach, gdzie chłop ma potencjał, bo na przykład studiuje a dziewczyna mu pomaga. Albo opcji, gdzie chłop jest uber przystojny.
Chodzi mi o stricte relacje: księgowa w korpo za 6k a mąż magazynier na widlaku za 3k.
I tak sobie żyją.

Jak często to widzicie?
ja osobiście nie znam ani jednego przypadku.
Na odwrót - jak najbardziej, ale żeby żona miała wyższy status od męża? Nie widziałem tego.

Znam za to parę sytuacji, gdzie mężowi pogorszył się status materialny, bo biznes padł i żona go zostawiła.
Albo żona zrobiła sobie studia, dostała awans a mąż pozostał zwykłym cukiernikiem i też żona go zostawiła
  • 26
  • Odpowiedz
@analboss: To zależy, najczęściej jest tak że lowiq karyna z patoli z daddy issues potrafi sobie wziąć bezrobotnego patola, ale koleś musi być przystojny i mieć cechy ciemnej triady. Wtedy laska nawet będzie go utrzymywać.
No, a takich związków, że kobieta jest przystojniejsza, więcej zarabia i ma wyższy status społeczny to pewnie jakiś mały promil wśród wszystkich małżeństw- mieszczący się w granicach błędu statystycznego.
  • Odpowiedz
@analboss: Ja znam, mój kolega ( magazynier, kierowca wozka widłowego- po zawodówce) ma żonę która jest po studiach, ona ma świetną pracę i zarządza zespołem ludzi. Mają nowy dom, pojawiły się dzieci. Nieraz się fochną na siebie( ale to prędzej mój kolega na nią, niż ona na niego) - ale są fajna parką. Także da się
  • Odpowiedz