Wpis z mikrobloga

@Ja_nie_stond szczerze mówiąc nie dziwię im sie, że już tak odwalają, w końcu niektórzy siedzą tam już miesiąc, z hotelu wychodzą tylko na piasek na konkurencję i okazjonalnie raz na 10 dni na jakąś randkę, siedzą razem zamknięci na niezbyt wielkim terenie, bez telefonów, gier, nawet muzyki, można oszaleć
  • Odpowiedz
@sernikwrajstopach: dżizas... ani ulubionej muzyki, ani książek, ani notatnika z ołówkiem, ani mahjonga, ani na długi spacer nad morze czy choćby krótki po górach, ani bieżni czy roweru, aparatu fotograficznego czy dyktafonu... Nawet w remika czy gry planszowe nie ma z kim... Za żadne pieniądze nie poszłabym do takiego więzienia, nawet z basenem. Mogę jechać do HP pod warunkiem wyżej wymienionych ;)
  • Odpowiedz