Wpis z mikrobloga

Ogólnie unikam cukrów, ale coś mnie pokusiło i zjadłem 120g śliwek suszonych przed treningiem nóg co by power był. Zamiast łognia był spaw. Tak mi chyba cukier #!$%@? że zamdlilo jak po wypiciu 0.5 na hejnał. Trening zrobiony w 80% niestety.
Nie powtarzajcie tego. Parę daktyli spoko, ale nie takie ilości.
#mirkokoksy
  • 8
  • Odpowiedz