Wpis z mikrobloga

@bartekppp: jakbyś raz był przetrzepany przez policję, będąc w barwach klubowych, to byś wiedział. To nie jest jak z policjantem "na co dzień", od razu jesteś traktowany jak kryminalista, czepiają się dosłownie wszystkiego, szukają pretekstów do skrupulatnego przeszukania całej grupy, nakazują zdejmowanie butów i ubrań, nie mają problemów z ich rozcinaniem.

A jak u jednego coś znajdą, nawet pierdołę jak scyzoryk to obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa, co gorsza, niech komuś puszczą nerwy
  • Odpowiedz
@KebabZostrymSosem: Scyzoryk, czyli narzędzie którym możesz zabić w tłumie "niepostrzeżenie" to pierdoła!? Jeszcze w środowisku piłkarskim? Jak ktoś chce go wnieść to nie po to żeby sobie siedzenie dokręcić na stadionie, ja to tak widzę i taki ktoś powinien dostać mandat i zakaz stadionowy.
A czepiają się bo mają do tego powody, te grupki "kibicowskie" goniły mnie w krakowie bo szedłem o 1 w nocy, jakieś transparenty PDW na trybunach, srry
  • Odpowiedz
jak u jednego coś znajdą, nawet pierdołę jak scyzoryk to obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa, co gorsza, niech komuś puszczą nerwy to zaczyna się pałowanie


@KebabZostrymSosem: takie zachowanie powinno się spotkać z wykluczeniem i ostrą reakcją, brawo polska policja, podoba mi się ten styl działania, zero tolerancji dla patusów
  • Odpowiedz
@Profesor_Avenarius: @bartekppp Kobiety na marszu też nic nie robiły, a pały dostały. Zgadzam się z Waszymi argumentami, ale dla nich nie liczy się kim jesteś, tylko czy mają okazję do nadużywania władzy. Rolą policjanta nie jest udzielanie i generowanie zachowań prowokacyjnych, a niestety biorą aktywny udział w durnej wojnie plemion.

@l--RAD--l Przykład scyzoryka był zły, ale chodzi o pokazanie patologii zjawiska odpowiedzialności grupowej. Na ostatnim meczu Legia - Lech u kogoś
  • Odpowiedz
@KebabZostrymSosem yyy teeeen boooo oni potem rozkminiają.
Tyle co się najeździłem jako postronny kibic mający wywalone na te patologiczne stowarzyszenia największym #!$%@? policji jakie spotkałem było wysadzenie 7 autokarów chłopa na stacji benzynowej z jednym kiblem, a potem walenie mandatów tym, którzy lali w krzaki, za to w kolejnym województwie inni przewieźli cały konwój na bombach, blokując krajówkę w lesie żebyśmy się mogli odlać.
Nigdy nie byłem trzepany, nigdy nie doświadczyłem niczego
  • Odpowiedz