Wpis z mikrobloga

@Deathblow: Ani pizga ani parówa.
Latem w nocy jest tam z 25-30 stopni czyli warunki dalekie od pizgania. Choć fakt amplituda jest duża bo w dzień jest ok. 50.
Parówy też na szczęście nie ma, bo inaczej ten upał by był nie do przetrwania. Powietrze jest suche jak papier, zresztą jak wszystko na tej pustyni xD
  • Odpowiedz