Wpis z mikrobloga

Dzisiaj na dworcu we Wrocławiu ~30-letni facet prosił mnie o zapłacenie mu za hotel na Bookingu blikiem. W zamian oferował gotowkę.

Wie ktoś czy to jest jakiś scam? Pranie brudnych pieniędzy? Czy to naprawdę może być ktoś w potrzebie?

Zaoferował mi gotowkę 400zł (hotel kosztował 370zł). Tłumaczył swoją potrzebę brakiem możliwości zapłacenia kartą na bookingu (zgubił dokumenty) oraz tym że to najtańszy hostel jaki znalazł i nie przyjmują tam gotowki.

Nie widzę możliwości w jaki sposob mnie mogł oszukać na takiej transakcji (szczegolnie przez blika), ale z drugiej strony pewnie scammerzy wiedzą więcej o takich rzeczach. Wołam #security , może ktoś ma jakiś pomysł.

#wroclaw #oszukujo
  • 40
  • Odpowiedz
@SzermierkaBananami: a różnie może być
1. fałszywa kasa
2. pieniędzy byś nie dostał, a dostałbyś może i w mordę
3. zapytanie o obciążenie zamiast 400 zł byłoby 4000zł
4. transakcja by nie przeszła, ale przy okazji pan przeskanowałby Ci kartę zbliżeniową

no kurde różne rzeczy mogłyby się wydarzyć
  • Odpowiedz
@SzermierkaBananami: na szybko mam dwie hipotezy:

- chłop coś nawywija w hotelu, a ścigać będą ciebie, jako osobę widniejącą na płatności
- chłop zrezygnuje z rezerwacji i zwrócą mu kasę na jego konto

A poza tym:

nie przyjmują tam gotowki.


mają taki obowiązek.
  • Odpowiedz
@TwojHimars: Banknoty wyglądały bardzo legitnie, ale druga opcja wydaję się najbardziej prawdopodobna - pewnie da się wyprać tak kilka tysięcy dziennie
a) ziomek zabiera telefon i robi przelew, a nie rezerwację
b) można prać pieniądze przez fejkowy hotel na bookingu (leci jakaś prowizja, ale to i tak pewnie mało stratny sposob na pranie)
  • Odpowiedz
@Lonate: Miał przygotowaną rezerwację na telefonie (w konkretnym hotelu) i był na ekranie płatności z wybraną płatnością blikiem. Dał mi nawet swoj telefon do ręki i powiedział, że mogę posprawdzać czy wszystko jest ok.
  • Odpowiedz
Miał przygotowaną rezerwację na telefonie (w konkretnym hotelu) i był na ekranie płatności z wybraną płatnością blikiem. Dał mi nawet swoj telefon do ręki i powiedział, że mogę posprawdzać czy wszystko jest ok.


@SzermierkaBananami: jak to jeszcze jego tel był to juz w ogóle. Lubię pomagać ludziom ale trzeba być ostrożnym.
Btw pamiętajcie mirki żeby nigdy się nie schylać po pieniądze jak zobaczycie na chodniku, bo zaraz przyjdą seby że to
  • Odpowiedz
@SzermierkaBananami: Ja bym obstawiał albo fałszywe pieniądze, albo jakiś wariant numeru z podmianką - on daje hajs, ty przeliczasz i robisz przelew, on coś zamiesza, żebyś na chwilę mu przekazał banknoty, wtedy robi zamianę, oddaje i jak dostanie potwierdzenie to się oddala, a ty zostajesz z 20 zł w portfelu.
Pranie pieniędzy, dziwne wałki raczej mało prawdopodobne. Hotel też cię po bliku nie będzie ścigał.
Albo za rogiem dostaniesz łomot i
  • Odpowiedz
@SzermierkaBananami: raz slyszalem o takiej akcji na fb
1. chłop prosi ludzi o np 20zł
2. babka mu wysyła
3. chłop pisze ze przypadkowo sie pomylil i na jej konto wyslal 50zł prosi o odesłanie tylko 30zł w ramach rekomnsaty zalozmy ze stracony czas i pozyczone siano
4. sytuacja sie wielokrotnie
5. okazuje sie ze babka ma przekichane bo chlop robil jakies scamy i podawał babki numer konta
  • Odpowiedz