Wpis z mikrobloga

Jestem trzeci dzień w nowej robocie i czuję się jak ta laska co robiła grafiki dla Janusza, którą to Janusz #!$%@?ł po 3 dniach. Nowa technologia, nowe narzędzia a Janusz oczekuje już efektów... Wsparcia zero, wdrożenia zero, atmosfera w pracy grobowa, a przez kryzys na rynku #it brak perspektyw, już zacząłem znowu wysyłać CV, ale boję się że jednak trafię na #bezrobocie i będę musiał się chwytać czegokolwiek. Doświadczenia jako tester (manualny i automatyzujący) około 4 lat, jako developer backend około 3 i tak jak wszyscy mówią naokoło, czuję się jak powietrze dla rekruterów...

#pracait #pracbaza #depresja
  • 17
  • Odpowiedz
  • 0
@bafficze: mam tą świadomość, od znajomych z branży słyszę, że w większości firm są rekrutacje wstrzymane i dalej nic nie ruszyło...
nie mam pojęcia co robić, bo chyba będzie się trzeba chwytać czegokolwiek byle utrzymać się na powierzchni...
  • Odpowiedz
ale boję się że jednak trafię na #bezrobocie i będę musiał się chwytać czegokolwiek.


@Trochutak: Dlatego właśnie istnieje zasada, aby mieć poduszkę oszczędności pozwalającą na życie od 1 do 2 lat na bezrobociu. Ja np. mam odłożone dużo w obligacjach skarbowych i gdyby nawet firma wywaliła mnie z roboty jutro, to mogę spokojnie szukać pracy nie łapiąc się byle gównianej ofery i przeżyć kryzys bez stresu. Dodatkowo zmniejsza to twój stres
  • Odpowiedz
  • 1
@Kordem: z poduszki finansowej mam co nieco odłożonej kasy, brak kredytu nad głową plus jakieś boczne stabilne źródło zarobku (koło 3-4k miesięcznie, ale no wolałbym nie uszczuplać tego, jeśli nie mam potrzeby...

Dziwne. Masz lepsze niż ja, a robisz w jakimś kołchozie? Może spróbuj do jakiegoś banku albo korpo.


na papierze nie wyglądało na kołchoz a na goworku całkiem spoko opinie, dodatkowo kontakt mailowy był też super i zapewniali że na
  • Odpowiedz
  • 0
@Kordem: bo już raz szukałem pracy od grudnia zeszłego roku, i gdyby nie ta w której się znalazłbym, pewnie bym szukał dalej... a gdyby nie obecna zmiana, kto wie czy bym w poprzedniej firmie nie mógł posiedzieć dłużej na spokojnie szukając jednak dalej jakiejś lepszej oferty...

przestrzeliłem i naiwnie przyjąłem obecną ofertę, która nie była w sferze mojego zainteresowania, ale tylko ze względu na chęć ucieczki z poprzedniego miejsca ją przyjąłem
  • Odpowiedz
  • 0
@Kordem: jak ktoś tyle ma, ja niestety od niedawna musiałem od początku zbierać i mam na jakieś plus minus 3-6 miesięcy w zależności od wydatków, nie jest to mało, ale nie jest też to dużo...
  • Odpowiedz
Aż tak źle jest na rynku? Jeżeli faktycznie masz doświadczenie jako backend dev i tester to w takim Wrocławiu nie miałbyś problemu znaleźć pracy w przynajmniej trochę lepszym korpo niż januszex. No chyba że twoje doświadczenie to tylko spędzone lata a umiejętności brak... Albo faktycznie ogłoszenia wiszą a rekurtacje wstrzymane, ale nie chce mi się w to wierzyć...
  • Odpowiedz