Wpis z mikrobloga

@soshiu: przypomniałeś mi o jednej lasce, którą znam. Poznała w necie chłopaka, pisali ze sobą z rok, może dłużej i w końcu się spotkali raz czy dwa. Bardzo szybko ze sobą zamieszkali i z czasem ona brała mu różne rzeczy na raty, nie raz jakiś kredyt. On nie pracował, bo twierdzi, że zdrowie mu na to nie pozwala, ona zasuwała na nadgodzinach żeby za to wszystko płacić. Na szczęście już z
  • Odpowiedz
@Pharos: wykorzystał fakt, że to taka szara myszka była i dla niej to było wow, że zainteresował się nią. jakiś chłopak
  • Odpowiedz