Wpis z mikrobloga

@Cosipi: to jest swego rodzaju fenomen że jednak Walaszek używa w bombie żargonu różnego rodzaju grup zawodowych wyjątkowo celnie i poprawnie. O ile jeszcze rozumiem tynkarzy to żeby znać żargon szambiarzy on serio musiał zrobić research. Za co w sumie to szanuję xD
  • Odpowiedz
@awcalezenie: A gdzie tam, o od razu po kożuchu było widać, że coś jest nie tak, ale człowiek zaufał. Gówno nie beton! Piach na dnie! Rzadkie uciekło do wód gruntowych, a gęste zostało, człowiek za nisko wąż opuścił i pociągło piachu!
  • Odpowiedz
@Cosipi ja to się zastanawiam co ten walAszek musiał w życiu robić ,że się tak na różnych rzeczach znają jego bohaterowie. Od budowlanki po wywóz nieczystości ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Ledumpalustris: kurde aż mi się przypomniał wywóz z dawien dawna (bo teraz normalna kanalizacja). Zamówiliśmy gościa do wypompowania szamba. Przyjechał ogromny gość wielkości Pana Boczka z Kiepskich ubrany w ogromną żółtą koszulkę. W sumie to był nawet do niego podobny. Męczył się trochę ale wypompował. A na koniec rozwalił system: patrzę z okna co on robi a ten mi żywopłot poprawił rączkami bo rura od szambiarki lekko go wgniotła, jabaniutki profesjonalista
  • Odpowiedz