Wpis z mikrobloga

@KonserwatywnyMocny to co ty robiłeś ostatnie kilka lat jak się nie uczyłeś i nie pracowałeś? Jak nie masz długów i dzieci to idź do normalnej roboty w kołchozie to będziesz mógł robakowac z miesiąca na miesiąc w wynajmowanej kawalerce I może coś odłożysz bez zmartwień.
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: przede wszystkim nauczyc sie wydawac pieniadze, bo skonczysz z dlugami niezaleznie od dochodow.

Kupowac tanio i tylko to co potrzebne, umiec ocenic jakosc towaru.
Po wyplacie najpierw placic sobie (na oszczednosci)
Potem oplacac reszte
zostawiac sobie okreslony budzet "do rozpier dolenia"

jak juz bedziesz mial jakies dochody to nauczyc sie wydawac na to co pomoze te dochody powiekszyc - albo odzyskac czas (katering, sprzataczka)

Zrozumiec co jest konsumpcja (rozpier dalaniem),
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: Robisz prawo jazdy C+E, zarabiasz 10-15k miesięcznie, nie trzeba matury, można być grubasem, nie musisz wynajmować mieszkania bo śpisz w aucie a na zjazdach u rodziców.

Problem rozwiązany, masz i pieniądze i jakiś zawód. Jak już się ogarniesz finansowo to w trakcie wielu godzin jazdy zastanawiasz się co dalej zrobić ze swoim życiem.
  • Odpowiedz