Jak wygląda walka z zachodnim oprawcą w wykonaniu ludzi, którzy włączyli myślenie: - O 6 rano odbija kartę w fabryce robiącej komponenty dla niemieckiego przemysłu, na niemieckich maszynach (Siemens, Sinumerik). Tylko w ten sposób zdobyte przez niego umiejętności (wyciągnięcie sztuki z maszyny raz na 10 minut) są warte jakichkolwiek pieniędzy, - Wyzerował się na 10 wypłat kupując niemieckie auto, które szwab rozbił, lub po prostu zajechał je i mu się znudziło, - Robi zakupy w Lidlu, Kauflandzie, etc., - Swobodnie wypowiada się na temat z dowolnej dziedziny, często nie mając o niej zielonego pojęcia.
Chciałbym żyć na takiej wkręcie. Argumentowanie każdego ruchu Donalda Tuska jako działanie na rzecz interesu Niemiec, jednocześnie jawnie ten rynek wspierając (mając racjonalne alternatywy) w każdej dziedzinie swojego życia, jest dla mnie ewenementem. Patriotyzm wybiórczy, który ogranicza się do tatuażu z kotwicą xDDD
@nth4: wystarczy popatrzeć na reakcje na zamykanie niemieckich fabryk. Ci sami ludzie, którzy mówią że jesteśmy tanią montownia i ze niemcy polske przejeli teraz płaczą, bo niemieckie fabryki chcą się zamknąć. To już się nudne robi, to samo z rolnikami - najpierw połowa ludzi mówi, że GMO samo zło, trują nas dzisiejszym jedzeniem i w ogole kiedys to byly pomidory, a potem nagle są przeciw ograniczeniom pestycydów i nawozów jak rolnicy
Jak wygląda walka z zachodnim oprawcą w wykonaniu ludzi, którzy włączyli myślenie:
- O 6 rano odbija kartę w fabryce robiącej komponenty dla niemieckiego przemysłu, na niemieckich maszynach (Siemens, Sinumerik). Tylko w ten sposób zdobyte przez niego umiejętności (wyciągnięcie sztuki z maszyny raz na 10 minut) są warte jakichkolwiek pieniędzy,
- Wyzerował się na 10 wypłat kupując niemieckie auto, które szwab rozbił, lub po prostu zajechał je i mu się znudziło,
- Robi zakupy w Lidlu, Kauflandzie, etc.,
- Swobodnie wypowiada się na temat z dowolnej dziedziny, często nie mając o niej zielonego pojęcia.
Chciałbym żyć na takiej wkręcie. Argumentowanie każdego ruchu Donalda Tuska jako działanie na rzecz interesu Niemiec, jednocześnie jawnie ten rynek wspierając (mając racjonalne alternatywy) w każdej dziedzinie swojego życia, jest dla mnie ewenementem. Patriotyzm wybiórczy, który ogranicza się do tatuażu z kotwicą xDDD