Wpis z mikrobloga

Tato mi mówił że taki operator koparki taki już dziadeczek po 70, który pamięta jeszcze jak z moim dziadkiem pracował i dziś przejeżdżał obok naszej działki i zobaczył że jest tato i wstąpił zapytać czy jestem co u mnie słychać i kazał pozdrowić no miło mega miło
  • 9
  • Odpowiedz
@bArrek to w takim zakładzie jak pracowałem dawno temu to taki 70 letni Kaziu robił, najlepiej się z nim pracowało bo żarciki rzucał ciągle i mówił, że nie ma co się przeforsowywac
  • Odpowiedz
@bArrek: operator koparki - bardzo spoko sprawa, jeździsz sobie po kraju i operujesz koparki
to trochę jak weterynarz

jesteś powiatowym operatorem koparki
masz zgłoszenie, ze na drugim końcu powiatu koparko ładowarka caterpillar 428c ma zwyrodnienie stawu łyżkowego i musisz przepisać smar przeciwbólowy i kąpiele w WD-40
na miejscu po badaniu okazuje się, że niewiele możesz zrobić, zwyrodnienie dotarło do zawiasów
właściciel koparki gładzi ją czule po gąsienicy
ze łzami w oczach
  • Odpowiedz