Wpis z mikrobloga

Witam!
Co byscie polecili na pierwsze moto 125 na samo przetestowanie czy motocykle sa dla mnie? Nie chcialbym nic zbyt malego i slabego aby sie nie zniechecic, ale jak mi sie spodoba to pewnie jak wiekszosc osob bede myslal o prawku i wyzszej pojemnosci wiec nie chcialbym tez aby moto duzo stracilo na wartosci. Od razu powiem ze z pwodu braku czasu prawko bym pewnie odkladal w nieskonczonosc, wiec tez bezsensu w moim przypadku myslec ze moto to jedynie powyzej 125
Obecnie mysle nad zontesem lub uzywanym ktm. Z powodu braku czasu moto uzywane byloby z 2 raz w tygodniu do pojezdzenia bez celu (raczej po miescie i fajne trasy po za miastem (tam gdzie sie raczej wolnej jezdzi). Lubie wyjsc na rower, lub autem pojezdzic bez celu, wiec podejrzewam ze moto mi podpasuje bo chcialbym poczuc ta wolnosc o ktorej kazdy mowi, no ale jak nie przetestuje to sie nie dowiem
Mam sporo znajomych ktorzy zaczynali lub dalej jezdza na 125, wiec wiem czego sie spodziewac po mocy, ale tak jak wyzej pisalem chcialbym aby moto w miare fajnie wygladal i dobrze jezdzial jak na ta pojemnosc.
Nie mam ustalonego budzetu (im mniej tym lepiej) ale jako ze bede dbal i malo jezdzil to spokojnie moge dac z 15-20k jezeli mialoby w miare zachowac wartosc
Pozdrawiam serdecznie!
#125cc #motocykl #motocykle #podroze
  • 16
  • Odpowiedz
lub


@anna11112: czemu masz nick Anna a wypowiadasz się jak facet?

125 nadaje się raczej tylko na miasto i okolicy, chcąc poczuć "wolność" to raczej z dużo większą pojmnoscia, bo będziesz się męczył jak ten motor.

Ale 125 jest bardzo fajna na miasto wyskoczyć do sklepu, czy blisko do pracy i pewnie na początek jak nie masz A to można powoli się uczyć, łatwiej zdasz egzamin i nie wsiądziesz na cięższy
  • Odpowiedz
@anna11112: Jak masz jakieś wioseczki i takie boczne drogi gdzie mieszkasz, to 125 jest fajna do zwiedzania, na krajowki i wojewodzkie drogi tranzytowe średnio, co do mocy to po tygodniu bedzie mało, te motorki to jada jak osobówka do tych 60km/h potem rozpedzasz sie jak autobus albo cieżarówka. Najprostsza opcja to znaleźć kogoś kto już jezdzi i poszukać czegoś w okolicy, najlepiej markowe yamaha ktm hondda suzuki, taki starszy motorek kupisz
  • Odpowiedz
@anna11112: Ja kupiłem chopperka to w rok natłukłem 5000km jezdziłem do i po pracy, potem poszedłem na A, ale tam faktycznie schodzi conajmniej miesiąc na wyjezdzenie plus egzamin, a nie każdy ma czas brać każdy termin
  • Odpowiedz
  • 0
@anna11112 sprawdź Varadero 125, moc jest ok do miasta i czasem krajówki, przelotowe 90 można spokojnie robić. A i po lesie czy lekkim piachu też pojedzie :)
  • Odpowiedz
@anna11112: kolego poco kupować 125 skoro możesz jeździć dużymi pojemnościami. Na 3 kołowe maxi skutery typu piagio MP3 wystarczy prawojazdy katB.
Masz 2 koła z przodu więc stabilnosć w zakrętach lepsza uslizgi do opanowania i hamowanie łatwiejsze i PRZEDEWSZYSTKIM możesz jeździć 150km/h najmocniejsze wersję mają po 45 KM.
Ważna jest homologacja L5e.
  • Odpowiedz
3 kołowe kible to syf


@frutson: w porównaniu do 125 4t?
Moc 3 razy wyższa.
Stabilniejszy
Szeroki jak maxiskuter z jednym śladem
W pełni 2 0sobowy plus sakwy.
Bardziej odporny na uślizgi przedniego koła
Łatwiej i bezpieczniej hamuje.

Jakbym miał jeździć 125 po ASFALCIE to bym się pocioł 0% emocji. Pod każdym względem 3 kołowiec bije go na głowę.
  • Odpowiedz
Niestety ani 3 kołowy skuter ani samochód nie jest tym samym co motocykl


@WybuchowyCzajnik: zdradź mi tajemnicę tą niedostępną dla mnie.
Czym prócz 2 kół z przodu taki skuter się różni od innych maksi skuterów i jak inaczej się nim jeździ.
  • Odpowiedz