Wpis z mikrobloga

później nie dziwne ze później pierdzą cały dzień


@Szybkalada: no tak, bo jak ktoś je rano bułe/chlebek, później bułe/chlebek/inną bombe węgli, wieczorem bułe/chlebek, robi jedzenie na głębokim tłuszczu i wcina słodycze, to nie pierdzi, tylko wina fasolki xD
  • Odpowiedz
@fraciu

moim zdaniem najgorsze śniadanie w Europie


A moim najlepsze.
Najgorsze jest francuskie, czyli na słodko, do porzygu, a za godzinę jesteś głodny. Croissant, jakieś czekoladowe smarowidło, naleśniki, owoce. Masakra.
  • Odpowiedz
moim zdaniem najgorsze śniadanie w Europie


@fraciu: śniadanie robotników. Wysokokaloryczne. Uwielbiam, bo na takim śniadaniu można uciągnąć do wieczora
  • Odpowiedz