Wpis z mikrobloga

Fajnie się czasami pośmiać, ale wyrzucenie Orzecha jako komentatora było słuszną decyzją podjętą przez poprzednie władze TVP. Za pierwszym razem usłyszenie, że pretendent do wygrania to "joke-entry" i "może wejdzie do finału bo jest ostatni" może rozbawić, ale słuchanie tego co występ, jego pomyłki, nieznajomość kompletnie aktualnego świata Eurowizji, ciągłe określanie swojego gustu (fascynacja przesadnym artyzmem i piosenkami "To nie ja byłam Ewą vol.2"), pomyłki słowne, brak dbałości o język, męczące tłumaczenie angielskiego, gadanie podczas występów. To oznaka braku profesjonalizmu.

A profesjonalistów nam nie brakuje. Polska posiada jedne z najsilniejszych społeczności eurowizyjnych w Europie do których należy mnóstwo ludzi mediów, którzy potrafią pracować z mikrofonem.
#tvp #eurowizja
  • 15
  • Odpowiedz
@aircod: ja otwierałam oczy z zdziwienia jak on pewnie mówił, że dana piosenka nie będzie wysoko kiedy to społeczność ESC i notowania pokazywały inaczej. Czy on śledził co się dzieje wgl? Jakby jego gust muzyczny był prorokiem XD albo to jego pewne 12 Pkt dla Szwajcarii zanim kraj dał note - to nie było często tak pewne, a on już wyprzedzał, gdzie napięcie?
  • Odpowiedz
  • 11
@iselilja: I odwrotnie, gadał że ktoś dostanie 12pkt, a finalnie dostawał ktoś zupełnie inny xD
Są momenty, że np. bym chciał posłuchać przerywniku - ale nie mogę, bo Orzech ciągle go zagłuszał.
  • Odpowiedz
@aircod: właśnie daliście mi do zrozumienia, że nie tylko organizacja, kontrowersje i według mnie niski poziom wpłynął na to, że zastanawiam się czy za rok włącze Eurowizję. Pan Orzech również wpasował się chaotyczny styl tego rocznego finału. Do tekstów wyżej wymienionych dodam jeszcze: "tego nie będę państwu tłumaczył bo każdy mówi to samo" i zamiast się zakmnąć to zagłuszał i gadał o tym, że nie będzie tłumaczył. Co chwilę się zawieszał
  • Odpowiedz
@aircod: dokładnie. Niby taki spec, a przy prezentacji wyników od jury zamiast np. krótko powiedzieć kto jest na ekranie, (info dostępne wcześniej nie musiał twarzy znać) to w kółko pierd... że nie ma sensu tłumaczyć co mówią ale i tak tlumaczył!
  • Odpowiedz
  • 5
@MattCobosco: Robiłem podobnie przez ostatnie kilka lat, ale wczoraj z ciekawości włączyłem TVP żeby zobaczyć co mają do zaoferowania. @Essu_97 Kurde, jak to powiedział myślałem że będzie chociaż cicho xD Ale było jeszcze gorzej bo zagłuszał jeszcze bardziej wszystko co mówili i nawet nie było słychać co po angielsku mówią.

To taki komentator idealny na TVP Senior/TVP Kultura (z całym szacunkiem, ale Eurowizja dzisiaj przyspieszyła i jest bardziej progresowa, a Orzech
  • Odpowiedz
@aircod: za każdym razem, jak pierdzielił, że UK należy do wielkiej 5, bo jest założycielem konkursu to miałam ochotę wywalić tv przez okno (°° tyle lat komentowania eurowizji, a nie jest w stanie sprawdzić jednej powszechnie dostępnej informacji?
  • Odpowiedz
@aircod: Mój ulubiony moment orzechowych 'mądrości' był podczas zapowiadania Chorwacji:
- mówił że typ jest fanem Rammstein'a, 'no ale Rammsteina tu państwo nie usłyszą'.
- zaczyna się kawałek na scenie i wjeżdząją gitary. Trzeba być Orzechem albo głuchym żeby nie usłyszeć w nich inspiracji brzmieniem R, do tego jeszcze sam refren tego kawałka mocno czerpie aranżacją z "ich will" (można by się pokusić o to, że to swoista interpretacja).

Było też
  • Odpowiedz
@aircod: zblazowany dziad zupełnie jak inny prowadzący "szansę na sukces" czyli Wojciech Mann - "dobry człowiek lewak" jak to sam o sobie mówił.
  • Odpowiedz