Wpis z mikrobloga

Witam serdecznie, czy są na sali jacyś wędkarze? Szukam nowego hobby i przyszło mi do głowy #wedkarstwo czy ktoś mógłby podpowiedzieć od czego zacząć żeby się nie zniechęcić?
  • 20
  • Odpowiedz
@Honnessy: Zależy od tego czy jesteś aktywny czy wolisz siedzieć i chillować czy w ogóle wolisz spędzać czas na grillowaniu, namiocie, biwakowaniu a ryby to dodatek.

Na początek pewnie spławik, najwięcej się dzieje i najprościej o rybę.
  • Odpowiedz
@Honnessy już dawno nie xD dla mnie to jest za nudne, niebieski chodzi sam i to też dużo rzadziej niż kiedyś bo opłaty teraz są kosmiczne więc woli jechać na prywatne łowisko i chociaż coś złapać
  • Odpowiedz
@Honnessy: W sensie chodziło mi o typ osobowości. Są ludzie którzy wolą siedzieć w miejscu, a są tacy którzy lubią się ruszać.

Metod w wędkarstwie jest sporo, jedne bardziej, drugie mniej zaawansowane.

No ale takimi głównymi odłamami jest spinning, grunt, spławik.

Spławik jest najłatwiejszy dla początkujących i najtańszy. Po prostu bierzesz krzesełko, kupujesz zanętę, robaki, siadasz sobie gdzieś, rzucasz zanętę zarzucasz wędkę i czekasz.
Mnóstwo jest poradników na yt, bardzo łatwa
  • Odpowiedz
  • 1
@Honnessy ciężko odpowiedzieć na tak ogólne pytanie. Ja to bym kupił tani teleskop tak żeby miał powiedzmy do 80gr. cw. i 390cm taki powiedzmy do 50zł, do tego kołowrotek 40zł AliExpress i łowił na początek na coś takiego. Na rzece PZW na początek możesz spróbować na jakimś dzikim odcinku bez karty, w razie czego mandat z 300zł.
Jak Ci sie spodoba to wtedy możesz opłacić. Masz jakieś ciekawe rzeki obok siebie?
  • Odpowiedz
@Honnessy: Sprawdź czy w twoich okolicach są akweny wyjęte z PZW i czy można na nich łowić bez karty.
Wędkę pójdź do wędkarskiego to ci doradzą coś na początek, ale nie szalej z kasą, wędka to tam w zasadzie byle się nie połamała i to wystarczy. Kołowrotek trochę dołóż, by byle czego nie mieć na początek, ale tam też nie ma co szaleć, po prostu lepiej nie brać najtańszych.
  • Odpowiedz
@Honnessy: Jak chcesz tylko spróbować to najtańszy sposób to kupno bata i kilka drabinek z gotowymi dociążonymi zestawami splawikowymi. Do tego wypychacz, puszka kukurydzy, opakowanie białych robaków i jedziesz z tematem. No i najważniejsze, musisz mieć gdzie łowić. Na PZW musisz mieć kartę i opłacić składki, więc to taka sobie opcja. Zostaje albo jakieś bajorko nie związkowe, albo łowisko komercyjne. Na niektórych komercjach można wypożyczyć sprzęt.
  • Odpowiedz
@Honnessy:

Jest jeszcze jeden ważny aspekt, możesz łowić na:

wodach PZW - potrzebna karta wędkarska + opłacenie rocznego zezwolenia na dany okręg. (są 42 okręgi na całą Polskę )
wodach prywatnych ( komercyjne łowiska ) - ryb jest więcej, płaci się jednorazowo za wejście. Kiedy masz czas to jedziesz.

==

PZW PLUSY:
dużo miejsc do łowienia
Opłacalne jeśli często chcesz wędkować
dzika sceneria

PZW MINUSY:
Drogo jeśli chcesz łowić w kilku
  • Odpowiedz
  • 0
@MateMizu: chyba na spławik ns początek ale jak teraz o tym myślę to właśnie przez te obozy i wedki wbite w grunt w ogóle przyszło mi do głowy wędkowanie, dziękuję bardzo za poradę
  • Odpowiedz
@Honnessy: Można, ale niesie to za sobą ryzyko otrzymania mandatu i konfiskaty sprzętu, jakim będziesz kłusować. ¯\(ツ)/¯

Nie masz kogoś pośród obserwujących np. Instagram czy Facebook kto wędkuje? Łatwiej zdecydowanie wyskoczyć z kimś, podpatrzeć i nabrać wprawy w technikaliach. Przy okazji bez wydawania pieniędzy potestujesz sprzęt czy metody, jakie opisywał @MateMizu

Jak okolice Trójmiasta to śmiało można bez opłat PZW - na odcinku morskim 62 zł za 12 miesięcy, a idzie
  • Odpowiedz
  • 0
@JOUKI: no właśnie nikogo nie znam, więc jesli jakiś Mirek z Krakowa lub okolic byłby chetny wziąć mnie na przeszkolenie to ja badrdzo chetnie
  • Odpowiedz