Wpis z mikrobloga

@zobq: Idę około 2h po posiłku, w trakcie jazdy pije wodę lub wodę z miodem i solą.

Chodzi mi tylko o to, czy to normalne że przy takim treningu areo w tętnie 120bpm to normalne że nie czuję jakoś mocno zmęczenia, bólu mieśni itp, zarówno po treningu jak i na drugi dzień.

Wcześniej jeździłem dużo bez pomiaru tętna, ale jadąc podobnie wychodzi że musiałem jeździć w tętnie około 140-145 + podjazdy.
  • Odpowiedz
@mateusz_dzordan5656: Ciężko konkretnie powiedzieć, bo to wszystko subiektywne, ale IMHO różnica powinna być, ale nie powinieneś być wypompowany po 3h ze średnim tętnem 140bpm. Pytanie też jak często jeździsz dłuższe dystanse.

Sama woda z miodem to może być mało, w ciągu tych 3h to pewnie spalisz powyżej 2000kCal.
  • Odpowiedz
@zobq: Może nie tyle wypompowany w trakcie jazdy, co po prostu tego dnia zasnę dużo szybciej, na drugi dzień będę miał zakwasy itp.

Te tętno mogło być wyższe + lubiłem robić sprinty i podjazdy co jakiś czas.

A teraz jadąc spokojnie celując cały czas w 120-125bpm na drugi dzień nic nie czuję i zastanawiam się czy tak ma być :)
  • Odpowiedz
Te tętno mogło być wyższe + lubiłem robić sprinty i podjazdy co jakiś czas.


@mateusz_dzordan5656: a to coś już innego. Ogólnie to po niecałej godzinie po górach, czuję mięśnie bardziej niż po 2-3h jazdy po płaskim.
Trening interwałowy robi swoje, jakkolwiek to już nie podchodzi pod czyste cardio.
  • Odpowiedz