Wpis z mikrobloga

@Corrny: no za pączka pistacjowego w Lidlu też zapłacisz 5 zł. Różnica jest w jakości. Jeśli jest identyczny co ten w Rzymie to rzeczywiście cena skandaliczna, ale jakoś mi się w to nie chce wierzyć.
  • Odpowiedz
@Corrny: Nigdy nie zrozumiem cen w polskich kawiarniach. Czy to jakaś zmowa cenowa czy jest jakiś podatek kawiarniowy, który wymusza takie ceny...?
  • Odpowiedz
@Corrny: cena na cokolwiek z kawą i pistacją jest #!$%@? w tym kraju. Ostatnio różowa mi kupiła pączka pistacjowego w innym mieście za połowę ceny wrocławskiej i też był spoko w smaku.

Julka nawet odleciała z cenami za kiepskie krosanty.
  • Odpowiedz
@Corrny: a ja nie twierdzę, że była gówniana, tylko że akurat gigi to jest naprawde wysoki poziom. a niestety ceny w przypadku gastronomii często nie rosną liniowo tylko za 5% wzrostu w jakości musisz zapłacić 20% więcej pieniędzy
  • Odpowiedz
  • 52
@Corrny Polak lubi drogo, kupuje i sie nie sprzeciwia. Wloch, niemiec czy szwed po prostu nie kupi.

Wczoraj wrzucalem porownanie cen dentysty, w polsce jest drozej niz w niemczech czy szwecji ;)
  • Odpowiedz
@Corrny: Jestem z Wrocławia i jak pojechałem do Rzymu to czułem się jak w domu xD Pizza za 12 euro? Carbonara za 11 euro? No totalnie jak u nas, czasami nawet taniej albo niewiele drożej. No a wydaje mi się, że jednak koszt prowadzenia lokalu w centrum Rzymu jest nieco wyższy niż we Wrocku i pensje pracowników też są wyzsze xD No ale tam właściciele nie muszą kupować Porsche po roku
  • Odpowiedz
@Corrny: Bylem w zeszłym miesiącu w Barcelonie z różowym, piłem super Latte w cenie 2.50-3€ i to w normalnej sklance a w Polsce? No wlasnie, nie to ze po 15-17zl za Latte to jeszcze szklanki takie ze kawy na 2 lyki a reszta to piana
  • Odpowiedz
  • 119
@Corrny: zaraz Ci ktoś powie, że na pewno byłeś w spelunach, na pewno jakieś knajpy na uboczu i w ogóle to w Polsce też znajdziesz tanio XD

za każdym razem jak wracam z jakiegoś kraju i włączam się do dyskusji to jest "na pewno jadłeś obrzydliwą pizze na uboczu za 7 euro" XD
  • Odpowiedz
@Corrny gigi w ogóle pokuwriło od pewnego czasu. Poziom spadł i pojawiły się produkty wyraźnie biedniejsze składnikiem, jak drożdżówka z serem, cenowo oczywiście nadal PREMIUM. Otwierają drugi lokal, chyba chcą to zrobić bez dodatkowych nakładów finansowych :)
  • Odpowiedz
Nigdy nie zrozumiem cen w


@ajuto00: Nigdy nie zrozumiem, dlaczego wykopki masowo nie idą w gastronomię, przecież jest tam gigantyczny zwrot z kapitału? Nie chcą być milionerami?
  • Odpowiedz