Aktywne Wpisy
mirko_anonim +2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
KRZYSZTOF_DZONG_UN +143
Co jest z tymi p0luskami? Każda dosłownie każda ma teraz jakiś tatuaż najczęściej jakiś gówno listek pod dupą czy na ręcę xDDD ale gówno moda masakra po co one sobie to robią przecież o wiele ładniej wyglądają naturalne kobiety bez brudnopisu na ciele xDDDD
#p0lka #tatuaze #afera #pdk #przegryw #logikarozowychpaskow
#p0lka #tatuaze #afera #pdk #przegryw #logikarozowychpaskow
W kołchozie jest pewna Pani X. Lubię tę Panią, nie mamy żadnej złej krwi - Ona mi pomogła, a ja jej ( jesteśmy na równo). Ostatnio minęliśmy sie na korytarzu i zaczął sie koszmar huopski... Opowiadała o tym, jak to z rodziną ( mężem / synem) pojechali gdzieś po Polsce, zwiedzali itp - tutaj zaczyna sie koszmar ... Odpalanie mimiki twarzy oraz zainteresowanie rozmową... te 5 minut rozmowy ( jej rozmowy) to była wieczność. To nie to, że ją nie lubie, ja po prostu musiałem po raz X udawać, że mnie to interesuje... Że jestem częścią tej rozmowy próbowałem sie wraz z nią zachwycić / śmiać sie ... To była tortura dla huopa.
Chciałbym sie z nią cieszyć, czuć to co ona, ale nie umiem.
#przegryw
Gorzej kiedy ktoś (tak jak ta koleżanka opa) opowiada coś i się cieszy z sytuacji czy czegoś innego a ty tego kompletnie nie czujesz bo jesteś jakby "wyprany".
Nic nie czujesz ponieważ nie doświadczyłeś nigdy lub bardzo długo czegoś co by ci dało radość lub w ogóle coś dało.
Ale staram się być stanowczy "chu mnie to obchodzi, jestem tu po to by sprzedać ci ten towar lub coś doradzić, a nie wysłuchiwać tego i tamtego, to nie agencja towarzyska".
Do tego brak patrzenia w oczy zniechęca
Zwykły kasjer, do czasu. Idę do pierwszego lepszego kołchozu. Tzn tu godziny pracy są nieludzkie. Był tydzień w którym pracowałem od 6 do 21/23, od poniedziałku do piątku, w sobotę 7 - 18. Nie wiem skąd brałem siłę, przeważnie spiąć po te 3 do 4h. Aktualnie jest dużo lepiej. Przeważnie 8 - 20 więc całkiem całkiem.
Ale pier.. To.
Idę do roboty przy naprawie elektro narzędzi.