Wpis z mikrobloga

przez chytrych producentów dostawczaków upadnie cały łańcuch dostaw w krajach jak Polska lub biedniejszych za kilkanaście lat
nadal można spotkać na budowach samochody z lat 90 typu Ducato albo sprintery z początków 2000 i truskawki też się takimi wozi na przykład
i to nie będzie możliwe w przyszłości bo te auta to ledwo przeżywają okres gwarancji no jak może przy 1230km przebiegu już trafić na lawetę albo problemy z dpf które unieruchamiają samochód albo problem z czujnikiem uderzeniowym który się odpala losowo i to wszystkie marki takie gówno robią
za kilkanaście lat nie będzie czym wozić betonu luzem i ziemniaków
  • 4
  • Odpowiedz
@vieniasn: Dziwne, ze nie ma w dostawczakach elastycznych planów serwisowych jak w ciężarówkach. Co innego jak jest gaszony co 3 km i jeździ w relatywnie trudnych warunkach, a co innego jak przepiarduje kilkadziesiąt km na strzała.
  • Odpowiedz
  • 1
@Dzia-do-stwo co 3km to dość rzadko gaszony jeszcze jak na kurierskie warunki
właściciel samochodu (jest w najmie długoterminowym) też ma w dupie i serwis według książki
  • Odpowiedz