Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dostałem ofertę pracy w programowaniu za ponad 16k b2b (bedzie to moja pierwsza praca w #)
Pracuje aktualnie na uczelni na kierunku nie zwiazanym z programowaniem i zarabiam 8k brutto.
Uczylem sie programowac do doktoratu, poniewaz moja praca wykorzystywala troche takiej wiedzy.
Prace przyjalem ale nie potrafie sie pogodzic z mysla ze porzucam uczelnie.
Wybijcie mi to z glowy, bo od kilku dni mam panike ze popelniam blad zycia - ze powinienem jednak zostac na uczelni, ze uczelnia to przyszlosc itd...
Z drugiej strony widze te zwolnienia w it i troche sie tego boje. Z uczelni to mnie nikt nie zwolni do 70 roku zycia jak sie bede pokazywal na zajeciach ze studentami...

#programista15k (prawie) #pracait #pracawit #pracbaza #praca #zarobki #kariera #uczelnia #akademia #doktorat



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 48
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: znajomi zrobili tak, że pracowali normalnie w firmie + uczyli po "godzinach". A w innej firmie to nawet powiedzieli, że to pracował na uczelni i "dorabiał" może nawet nie na cały etat w normalnej firmie. Jeżeli masz możliwość taką to w sumie by była najlepsza rzecz. Ja bym nie rzucał uczelni, e.w zmniejszył ilość godzin.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Zakładam, że doktorat już masz. Jeśli programowałeś w celach badawczych, to pewnie data science jedt najlepszym kierunkiem rozwoju - spróbuj pójść w tę stronę w pracy badawczej. Czy myślałes o postdocu? Szukaj stypendiów, płatnych wyjazdów, Najważniejsze - z uczelni możesz odejść w każdej chwili do IT. Ssanie na mądrych ludzi jest zawsze.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 12
Anonim (nie OP): > W IT będziesz wyrobnikiem wykonującym powtarzalną robotę za trochę większą stawkę,
@depish no a na uczelni jestes trybikiem co ma pisac artykuly co nikt nie czyta i uczyc studentow co nei bardzo chca sluchac. a zarabiasz 4-5 tysiecy netto w default city


· Akcje: Odpowiedz anonimowo
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: chłopie trzymaj się uczelni! 16k netto b2b płacili midom w 2018 roku! Na dzien dzisiejszy tyle płacom seniorom, stawi lecą mocno w dół.

Uczelnie to jak bycie wygrywem, stała praca do końca życia. A jak kasy brakuje to zawsze możesz w IT dorobić
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie rzucaj pracy na uczelni, ale przyjmij pracę w it. Skoro to b2b to będziesz miał jeszcze taniej bo uczelnia płaci ZUS. Ważne żebyś ta nową pracę miał home office i wtedy dwa etaty załatwisz w jednym czasie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jeżeli nie przeszkadza Ci brak życia - możesz pracował na 2 etaty.
Ja tak robię, do południa zdalnie w korpo, po południu zajęcia na uczelni. Tylko wtedy nie masz życia, ale da się pogodzić.

No i jak jesteś ogarnięty to w IT nie będziesz tylko klepał jakichś gównotasków, trzeba się rozpychać, szybko wlecisz na architekta.
Zaczynałem do kodowania, teraz jestem wyłącznie od pisania dokumentów.

Masz doktorat już?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: IT to teraz duży wyścig szczurów jak chcesz się rozwijać, 50 CV na jedno miejsce, pracę dostaje jeden najlepszy

praca jest przyjemna jedynie dla autystyków pasjonatów, którzy będą klepać commity po 23 żeby feature działał 5% szybciej

uczelnia to fajna opcja, przede wszystkim przez stabilność zatrudnienia

a według mnie z wiekiem hajs się robi coraz bardziej przereklamowany, jak stać Cię na wydatki to jest git, wypruwanie sobie żył w imię
  • Odpowiedz