Wpis z mikrobloga

@CzikaKiri: awarię w parku naprawili i znowu darmowe wi-fi dostępne - ot, cała tajemnica. Oglądasz Pan to streść Pan później bo bredzi tu o mehikanie gotującym jajka .Nie mam czasu na bzdety. On też fajnie kiedyś na blokowisko wracał z aktóweczką , lajt z tego to byłby kontent.
  • Odpowiedz
@bellacavem: Nie ma czego komentować w zasadzie. Stary Szeryf po prostu - wszystko szło, idzie i będzie szło po jego myśli - zawrót głowy od sukcesów. Oczywiście jest na detoksie według własnych zapewnień (czyli, że było pite na 100% ostatnimi czasy;))), Ani słowem o nowych pozwach jakie dostał;) Czuję się usatysfakcjonowany tym lajtem. Jego przeciwnicy i sekciarze, wszyscy cieszą się, że mitoman wrócił.
  • Odpowiedz
@CzikaKiri no chyba idzie po jego myśli. Ja tu nie widzę żeby mitomanił. Chociażby ta ostatnia sprawa z pompą. Przecież od samego początku mówił, że to lewizna i jak na razie się potwierdza. Wystarczy trochę chcieć i byś to sobie zweryfikował/zweryfikowała (nie wiem jak się zwracać do ciebie).
  • Odpowiedz
@gagarin_kosmonauta: Pompa z pompy - tu chodzi o całą działalność Sheriffa! Czy on tylko o pompie gadał na lajcie? O nowych pozwach z jakimi spędzi lato i ile km będzie musiał przebyć PKS-em cichosza - to przede wszystkim, ale skoro ufasz dla niego nadal... Twoja wiara.
  • Odpowiedz
@CzikaKiri dlaczego mam nie ufać. Miało być ministerstwo i jest. Miała się zająć cyberprzestępczość z Rzeszowa i się zajmuje. Są dowody na to. Nie rozumiem za to takich stwierdzeń jak "było pite na 100%" albo "mieszkanie po mamusi".
  • Odpowiedz
@gagarin_kosmonauta: Sorry przyjacielu, ale kto ma nawet przeciętne IQ i śledzi go dłużej niż pół roku wie co i jak. Mieszkanie jest mamusi, a jeśli chodzi o picie, to nikt kto nie ma z tym problemów nie musi sobie robić detoksów i zapewniać o swojej trzeźwości widzów. Jakbyś właśnie obserwował go dłużej, to wiedziałbyś, że albo wyszedł właśnie z cugu albo jest tuz przed nim - jedno też nie wyklucza drugiego.
  • Odpowiedz
@CzikaKiri skoro ma się mamę posiadającą mieszkanie, to kiedy mama przestaje mieszkać w tym mieszkaniu, ma się je po niej. Prawda że logiczne? Nie wiem co was tak ten Olgierdano boli, ale te argumenty nie są na zbyt wysokim poziomie XDDD już mi się nie chce nawet dalej pisać.
  • Odpowiedz