[b.....s]

Pod koniec czerwca mam zamiar wybrać się w podróż po Europie i zastanawiam się między dwoma opcjami: 1) Polska - Hiszpania i powrót przez Holandię 2) Polska - Serbia. Całość wycieczki musiałaby zamknąć się w 21 dni (na tyle dni ważny jest bilet #interrail). Na każdą miejscowość (większą/stolicę) przeznaczyć jakiś tam czas i ruszać dalej. W dzień zwiedzanie, a w nocy jazda pociągiem do kolejnego punktu i w międzyczasie spanie. Która opcja byłaby dla was atrakcyjniejsza? Kilka dni chciałbym spędzić nad Lazurowym Wybrzeżem, a na Bałkanach tylko objazd po miejscowościach. #podroze #pytamzciekawosci

[Tleilaxianin]

@badumtss: Jedź do tej Hiszpanii, po co Ci jakieś bałkany. Tam miny, czystki etniczne, snajperzy do dzieci strzelają.

[A.....i]

@badumtss: ale super sprawa z tym biletem! Chyba sobie kupię. Powodzenia! Jedz do Hiszpanii!

[Szczurex16]

@badumtss: Bałkany <3 Byłem w sierpniu też taka objazdówka pociągami + busy. Widoki nieziemskie, szczególnie na trasie Belgrad - Bar. A w pociągach pełno obcokrajowców też właśnie z tym biletem.

[b.....s]

@Tleilaxianin: @Szczurex16: Trochę faktycznie dzicz. Byłem w zeszłym roku przejazdem przez Belgrad po obwodnicy, ale fakt, że widoki na miasto były zajebiste, bardzo mnie urzekły. Chciałbym zaczerpnąć kultury z tej części Europy, ale jak na pierwszy raz to trochę rzut na głęboką wodę. Już nie wspomne o wschodzie, zresztą tam i tak sytuacja taka, że lepiej się nie pchać. W jakiej kwocie się zamknąłeś ze wszystkim?

@AnnMari: Wydaje mi

[A.....i]

@badumtss: pewnie popyt się zwiększył to i cena poszła w górę. A gdzie planujesz spać? Namiot, couchsurfing?

[b.....s]

@AnnMari: Możliwe. Namiot (pod chmurką), couchsurfing bardziej na spontanie i pociąg.

[Szczurex16]

@badumtss: Ja jechałem ze Szczecina do Wrocka z nocką u kumpla. Później do Pragi cały dzień na mieście i nocnym busem do Budapesztu, znów cały dzień zwiedzania i pociąg do losowej miejscowości nad Balatonem gdzie spędziliśmy 2 nocki na dziko. Powrót do Buda i pociąg nocny do Belgradu znów zwiedzanie. I wieczorem pociąg do Baru w Czarnogórze. W Czarnogórze mieliśmy camping nad samym morzem (nasz główny cel, 4 nocki) powrót busami

[Szczurex16]

@badumtss: Byłem też nad Lazurowym wyjazd zorganizowany z uczelni. W sezonie to w zasadzie sami bogacze tam siedzą. I ogólnie tani wypoczynek to to nie jest. We wszystkich miejscowościach (Nicea, Cannes, St. Tropez) to samo, czyli przystań pełna luksusowych jachtów i promenada nad morzem + jakieś lokalne atrakcje np. zamek czy fort. W tamtych rejonach polecam wąwóz verdon.