Wpis z mikrobloga

@citabax: Hej!

Jeśli chodzi o uczelnię to się nie martw, a jedynie na spokojnie sobie przemyśl czy będziesz chciała nadal robić swój kierunek (wtedy na pewno coś się uda załatwić), czy może jesteś pewna, że chcesz iść w zupełnie inną stronę. Na pewno nie jest jeszcze na nic za późno. Moja mama zaczęła w tym roku swoje pierwsze studia, a jest po 50tce ;)

Pamiętaj też, że większość problemów da się rozwiązać, tylko je sobie pogrupować według priorytetów i zabierać się za nie po kolei :)

Dobrej nocy!