Wpis z mikrobloga

Oz - chyba najgłupszy serial HBO, jaki oglądałem. Fabuła tak bardzo kupy się nie trzyma, że Moda na Sukces przypomina przy tym dzieło Sienkiewicza. Postacie podejmujący irracjonalne decyzje, nielogiczne zwroty akcji.

Jestem na początku trzeciego sezonu, i pomimo tego, że całkiem fajnie się ten serial ogląda, to chyba go porzucę. Gdybym miał w głowie bullhit detector, wskazówka zrobiłaby mi dziurę w czaszce.

Ja rozumiem, że jest to pierwsza duża produkcja HBO, ale "The Sopranos" powstało ledwie dwa lata później, a prezentuje całkowicie inny poziom.

#hbo #oz #seriale
skrytek - Oz - chyba najgłupszy serial HBO, jaki oglądałem. Fabuła tak bardzo kupy si...

źródło: comment_RYRlsfyg0vy89SdnB4IdVewutPmNhfcB.jpg

Pobierz
  • 3
@shaun_the_sheep:


Alvarez oślepił strażnika, choć wiedział, że skończy za to w izolatce albo na krześle. Tylko dlatego, że jego gang nie chciał mieć z nim nic wspólnego. Świetna logika.


Sposób w jaki Beecher uśmierca aryjskiego strażnika w 3x01 też pozostawia wiele do życzenia...


Mam wrażenie, że scenarzyści uznali, że musi być wszystkiego dużo. Zwrotów akcji, interakcji między bohaterami. Kosztem jakości.
@skrytek: OZ jakiś czas temu w rankingu zmieścił się w setce najlepszych seriali wszech-czasów Oglądałeś wszystkie odcinki wszystkich sezonów....?

Keller przyznający się, bez żadnego logicznego powodu, do połamania nóg Beecherowi, mimo że sezon wcześniej sprawiało mu to ogromną frajdę.

Keller był kochankiem Beechera na początku robił go w #!$%@? udając , a potem faktycznie się w nim kochał chcąc przebaczenia i udowodnić ze już nie gra na dwa fronty wyjawił wszystko.