Wpis z mikrobloga

@Mam_Glupi_Nick: nic nie poszło, a raczej chciało iść ale nie tak jak ja bym chciał. Hajsu mam na styk, jedzenie się kończy a od matki nie chcę brać. Matka nie wie że rzuciłem studia, a ja nie wiem czy znajdę robotę i niedługo jadę tak jak kaktus szukać, tylko że autostopem i mniejszym zabezpieczeniem i po raz drugi... Tym razem na dłużej. To #!$%@?, że potrafię zaryzykować tak dużo, a nie
@Mam_Glupi_Nick: no jeszcze duch we mnie silny i serce gorące a wzrok ku gwiazdom mierzy i prędzej lewakiem się stanę niźli w wieku lat 21 skończę pracując dorywczo w Poznaniu.

Norge, zarabianie hajsu przez jakiś rok, a potem szkoła morska/jakieś studia.

Tylko martwi mnie to kim jestem.