Wpis z mikrobloga

Zrób siostrze zakupy, bo przypadkiem się dowiedzialaś, że przez jeden wydatek nie mają kasy przez tydzień. Zalej paliwo, bo nie ma jej facet jak jeździć do pracy. Kup piwo na wieczór, papierosy i zapas jedzenia na kilka dni. Pozwól korzystać z telefonu za własną kasę, bo muszą załatwić kilka spraw. Powiedz, że mają nie oddawać, bo wydaje ci się normalne by pomóc najbliższym w potrzebie. W środku nocy usłysz jak jej facet w łazience mówi komuś przez telefon, że jestem chamska, bo co prawda zakupy zrobiłam, ale kurczak 3 dni z rzędu, paliwa tylko do pracy a jak będzie juz chciał gdzieś pojechać, to nie ma jak, a z paczki jeszcze wzięłam 2 papierosy, jakbym nie mogła kupić sobie drugiej.

Zawiodłam się i nie bardzo wiem co teraz zrobić, żeby się poczuł tak, jak zasłużył i nie chodzi o aspekt materialny, a o zwykłą ludzką przyzwoitość. Nienawidzę takich ludzi, ale przynajmniej wiem z kim mam do czynienia.

##!$%@? czasem naprawdę trzeba wiedzieć, komu należy się pomoc..
  • 49
@Kaba___JK: nie, drzwi do pokoju są otwarte, bo upał i trochę przeciągu, on myślał, że śpię i gadał w łazience, z której wszystko idealnie słychać, bo jest naprzeciwko. Chyba gadał z jakimś kumplem, bo najpierw zaczął mu mówić czemu nie przyszedł do niego wieczorem ("bo nana u nas jest, wiec #!$%@?, rozumiesz"), a później w trakcie rozmowy powiedział te rzeczy. Mało tego, stwierdził, że zamierza mnie jeszcze zapytać o małą pożyczkę,
@NanananaAmericana: Przełknij to, wyciągnij wnioski, zapamiętaj na przyszłość, miej satysfakcję, że jesteś lepsza niż on. Ludzie to #!$%@?, prędzej czy później każdy się o tym przekonuje, ale niektórzy muszą za tę wiedzę zapłacić dużo więcej - możesz się cieszyć, że dowiedziałaś się już teraz.

PS Z siostrą bym pogadała jednak na osobności w dogodnej chwili, może po prostu trafił jej się niewdzięczny #!$%@?, a jak to będziesz dusić w sobie, to
@diabLEEca: to było wczoraj w nocy, gadałam z nią w dzień o tym, ona sama nie wiedziała co myśleć, ale dodała, że już któryś raz z kolei zauważa dziwne cechy u niego, których by się nie spodziewała, ale on jest tak dobry w byciu fałszywym, że przy niej dobrze się maskuje, bo wie, że ona takiego czegoś nie toleruje.

Zapytała go co sądzi o mojej pomocy, to oczywiście był bardzo wdzięczny
@NanananaAmericana: dlaczego dopatrujesz się we wszystkim prowokacji? ktoś przecież może mieć inne zdanie na ten temat. taka postawa może i zniechęca, no ale to przecież jakby nie patrzeć twoja siostra. może z nią gadaj i załatwiaj sprawy finansowe, a nie się bawisz w jakieś zakupy. daj jej kasę. niech się rządzą. no chyba, że oni są jacyś życiowo niezaradni i musisz za nich robić te zakupy.
@dreaper: kasy by nie przyjęła, mam swoje powody by wiedzieć, że zakupy były najlepszym rozwiązaniem. Ale widzę, że jesteś osobą myslącą podobnie do niego, że nie ważne, że ktoś pomógł jak umiał, zawsze można się do czegoś przyczepić i ponarzekać, zamiast chociaż się zamknąć. Nie potrzebuje ich wdzięczności, nie wiem skąd wziąłeś ze oczekuje czegoś w zamian, wyciągasz chore wnioski. Uważam tylko, że zachował się jak #!$%@?, obrabiajac mi dupe i