Wpis z mikrobloga

Pamiętacie jak kiedyś mówiłem, że lubię mirko za to, że mogę tu swobodnie wyjawiać chore zakamarki moje umysłu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mało ludzi teraz jest, więc powiem Wam o pewnym kompletnie nierealnym lecz kuszącym planie, który zawsze gdzieś tam cichutko siedział mi z tyłu głowy. Trochę niepokojąca sprawa, ale przecież i tak prawie nikt tego teraz nie przeczyta.

Zawsze chciałem zostać piosenkarką. Tak, #!$%@?, nie piosenkarzem, tylko piosenkarką. Przebierać się w damskie ciuszki i występować pod jakimś żeńskim pseudonimem. Nie, żebym miał jakieś problemy ze swoją tożsamością płciową, cel jest związany z czymś innym, ale o tym zaraz.

Będąc taką piosenkarką, chciałbym zyskać trochę sławy. Nie musiałbym być międzynarodową gwiazdą, ale żeby chociaż w Polsce mnie kojarzyli. Gdybym był popularnym i przekonywającym trapem, nastąpiłoby nieuniknione - niektórzy mężczyźni masturbowaliby się myśląc o mnie, oczywiście wciąż kompletnie nieświadomi prawdy.

I tutaj następuje punkt kulminacyjny - w pewnym momencie prawda wyszłaby na jaw. Wtedy wszyscy ci koniobijcy uświadomiliby sobie, że masturbowali się myśląc o facecie. Ich męska duma na zawsze pozostałaby skażona tym gejowskim incydentem.

To jest tak złe i przebiegłe, że niemożliwe abym był pierwszy, który na to wpadł. Tak że uważajcie, do czego robicie sobie dobrze i używajcie masła zamiast margaryny, bo jest zdrowsze - taki jest morał na dziś.


#wstydliwewyznania
  • 47
  • Odpowiedz
@spatsi

Zawsze chciałem zostać piosenkarką


Przebierać się w damskie ciuszki


niektórzy mężczyźni masturbowaliby się myśląc o mnie


W rzeczywistości jestem normalny, serio


oj spatsi, spatsi
  • Odpowiedz