Aktywne Wpisy
DJ_QBC +607
pierwszy raz swieta we "wlasnym mieszkaniu" i w koncu zaznalem spokoju w zyciu codziennym, ale oczywiscie przyjechala tesciowa z miasta meneli i sie rzadzi ustawia, grzebie po szafkach, #!$%@? drzwiami od kibla jak od samochodu i komentuje wszystko i jeszcze co 10 minut mi chodzi jarac na balkonie i w calej chacie #!$%@? jak na jakiejs melinie. Syn czteroletni sobie oglądał kreskówke to odpalila na telewizorze obok jakies #!$%@? goralskie kolędy i
Soothsayer +651
patrząc na dzisiejszy świat to jest dla mnie zaskoczeniem, że operatorzy komórkowi nie wpadli jeszcze na pomysł, żeby przerywać rozmowy na wysłuchanie obowiązkowych reklam, zamiast sygnału też powinna lecieć reklama
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
12. @Sierkovitz - poziom lewactwa 6 Stekelenburgi
Lewackie diablątko domowe, szczególnie rozpowszechnione na terenach Rusi Czerwonej, zwane przez Rusinów Sierkowiczem lub bardziej z polska Siarkowiczem. Zamieszkiwał Siarkowicz w piwnicach, z których wychodził jedynie na wulgarne szabry. Był to bowiem, według wierzeń, stwór gardzący pojęciem własności prywatnej, wyznający zasadę, że społeczeństwa winny się komunizować dla dobra wspólnego. Z tego też powodu, zwłaszcza Łużyczanie, zwali Siarkowicza #!$%@? Bolszewikiem bądź #!$%@? Złodziejem. Siarkowicz kradł wszystko jak leci, z tym tylko wyjątkiem, że cebuli wystrzegał się jak lewak uczciwej pracy. Chłopi pozostawiali więc gdzie bądź cebulę krojoną, by Siarkowicz ominął ich domostwa. Diablątko zaś charczało żałośnie "Aj Polaki cebulaki". I tak właśnie narodziła się, skądinąd słuszna, legenda, wiążąca cebulę z Polakami. Potwierdzają to zresztą badania naukowe, które dobitnie udowadniają, że prawdziwy Polak lewakiem być nie może (tak m.in Bączal 2014, Michalkiewicz 2010, Gozdyra 2010) także dlatego, że lubi cebulę.
Bardziej zamożni chłopi zostawiali Siarkowiczowi zużyte sprzęta na szabry opakowując je w judzące pudełeczka. Siarkowicz kradł pudełko z zepsutym zegarkiem i wracał do piwnicy. Tak rozwinął się zwyczaj dawania prezentów dzieciom pod choinkę by i one zabierały pudełka i szły w cholerę do swoich piwnic, dając odpocząć umordowanym, uczciwie pracującym rodzicom.
Obrazek przedstawia Siarkowicza, który kradnie miotłę uznając, że wartość prywatna to mrzonka i przesąd słusznie minionych czasów polskich panów. Zwraca uwagę jego typowo bolszewicka morda, na której maluje się knajacki uśmiech po udanym szabrze.
SILNE STRONY:
+ latami może żyć w piwnicy;
+ skrada się lepiej niż podatek katastralny do polskiego systemu prawnego
SŁABE STRONY:
+ wielce miłuje dobra materialne
+ zupełnie nieodporny na cebulę
@marianbaczal: legitne opracowania, szanuję.
EDIT: Ty podły lewaku.
@marianbaczal: Plus za samo to (pomijając, że i tak daję w ciemno :D ).
Typowe.
@cesar90: lewak.
Komentarz usunięty przez moderatora
@marianbaczal: prychłe xD