Wpis z mikrobloga

Wczoraj po południu, po paszkwilanckim artykule w należącym do Tomasza Lisa portalu „naTemat” zatytułowanym „Bartosz Bekier walczy o Doniecką Republikę Ludową. Jak polski student dołączył do prorosyjskich separatystów” (zawierającym kłamstwo już w tytule…), niektórzy z czytelników tego serwisu postanowili powalczyć z „ruskimi agentami” i „putinowskim faszyzmem”, bezpodstawnie zgłaszając administracji serwisu Facebook stronę naszego dziennika. Donosicielska akcja okazała się skuteczna – nie zważając na prawo prasowe, administracja jankeskiego portalu społecznościowego usunęła naszą stronę.


Niespodziewanie, nagonka ta odbiła się sporą czkawką redakcji „naTemat”. Jak poinformowano dzisiaj: W środę wieczorem między godziną 20 a 20.50 można było zaobserwować problemy w działaniu naszego serwisu. Przez pewien czas naTemat nie działało w ogóle. Okazuje się, że nie była to zwykła awaria techniczna. Po analizie administratorów sieci okazało się, że naTemat padło ofiarą popularnego ostatnio ataku DDoS. Na cel wzięto publiczne adresy IP naTemat, a sam atak spowodował przeciążenie i w efekcie niedostępność serwisu. Jednak to, co najciekawsze dotyczy źródła nadprogramowego ruchu. A ten był ponad 10 razy większy niż zazwyczaj. Atak trwał przez kilka godzin. Większość ataku kierowana była z Rosji (44%) [a pozostałe 56% z ciemnej strony Księżyca? - Red.]. Ponieważ był to IP spoofing nie można było zastosować filtrowania po adresach IP. Najbardziej prawdopodobnym powodem ataku jest jeden z tekstów, jaki ukazał się w naTemat właśnie w środę. Opisuje on kontrowersyjną działalność Bartosza Bekiera, polskiego studenta, który walczy po stronie prorosyjskich separatystów o Doniecką Republikę Ludową.


W przeciwieństwie do Xportal.pl, naTemat zarabia na swojej działalności poprzez bombardowanie czytelników wszechobecnymi reklamami. Można zatem podejrzewać, że cała sytuacja wymiernie odbiła się finansowo na portalu Tomasza Lisa.


Bezpodstawne zgłoszenia, jasne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ukraina #rosja #xportal #bijopatryjotuw #bekazpodludzi
  • 11
@konradinio: Nazywanie kogoś "szczurem" jest jednym z zabiegów propagandowych, który ma na celu odhumanizowanie przeciwnika. Co się robi ze szczurami? Likwiduje. Bez refleksji czy wyrzutów sumienia. Poczytaj sobie o nazistowskiej propagandzie i o jej metodach. Do szczurów, wszy i innych szkodników Niemcy porównywali Żydów. To pierwsze skojarzenie jakie mam kiedy widzę jak ktoś określa kogoś mianem 'szczur'. Dziękuję za uwagę.
@hidd3n13: Mainstream w końcu usłyszał o Xportal. Teraz administracja portalu musi mieć się na baczności. Jako niewygodni ideologicznie pewne było że prędzej czy później staną się celem ataków.
@konradinio: Stary, poczytaj moje komentarze pod niektórymi znaleziskami dotyczącymi islamskich fanatyków. Piszę w nich m.in. o tym, że jedynym sposobem na ich powstrzymanie jest fizyczna eliminacja, że jedynym językiem jaki rozumieją jest przemoc i śmierć, a ostatnio wysyłałem ich na terapię białym fosforem i zubożonym uranem. Nie #!$%@? więc, że popieram terrorystów.