Wpis z mikrobloga

ze mną było coś chyba nie tak, bo z kolei zawsze chodziłem tylko po "liniach" nawet jak trzeba było dawać duże kroki.


@cycu12: Ja tak samo. Zawsze sobie wyobrażałem, że mam w nogach zszywacze i spajam kawałki świata w jedną całość. Nawet sobie wyobrażałem system z gier komputerowych, że za poprawnie spojoną przerwę dostaję dwie nowe zszywki. (ʘʘ)