Aktywne Wpisy
vitovia +54
Azurusek +83
Pytanie do użytkownika @Grooveer, bo widzę że usunął mój jak widać niewygodny komentarz pod jednym z wpisów. Jak to jest możliwe że od rana do nocy co kilkanaście minut wstawiasz coś na Wykop? W takim razie jak się utrzymujesz nie pracując? Widać ewidentnie że jesteś opłacanym trollem, chyba że mieszkasz z mamą, która właśnie gotuje Ci parówki. #wojna #ukraina
- Dziendobry, mialem nieodebrane polaczenie z tego numeru
- Jaki adres?
- Co jaki adres? mialem nieodebrane polaczenie z tego numeru
- Kurier, na jakim adresie pan mieszka
- Mirkostrada 69/9, ale teraz jestem w pracy, bede o wpoldo 7
- No ale ja mam przesylke do pana, to ja ja zostawie u pana spod 2
- Nie prosze pana, ja tego sasiada nie znam, on mnie tez nie wiec watpie, ze sie zgodzi
- Zapytam, dobrze?
- Dobra..
Minelo jakies pol godziny
- No wie pan co, jednak sasiad sie nie zgodzil, to ja ja panu zostawie tu w przychodni (podaje mi jakis adres)
- Nie ja nie wiem gdzie to jest, niech pan przyjedzie jutro, bede caly dzien w domu
- No ale ja jutro tez mam przesylki, to ja panu zostawie tutaj w sklepie (znowu jakis adres)
- Nie niech pan przyjedzie jutro, albo pozniej, jestem o 18.30 w domu
- a Pan jedzie autobusem?
- tak
- ale pan kieruje autobusem? (?!?!?!)
- nie, wracam do domu autobusem, ale nie jestem pewien o ktorej mam podmiane, wiec nie wiem o ktorej dokladnie bede
- to Pan podjedzie na koszyka, ja tam panu to dam (2 przystanki dalej)
- nie bo bede musial specjalnie nadrabiac drogi z pracy
- z wyrzutem no boze 2 przystanki...
w tym momencie zylka mi pekla, wydarlem sie na niego, ze to jego praca jezdzic nie moja, jak chce to moge podjechac ale niech mi te #!$%@? 12 czy iles zlotych odda skoro za niego #!$%@? robote wykonuje, troche zmiekl, powiedzial, ze jak bede juz w domu to mam dzwonic, no dobra... dzwoni za 20 min, mowi, ze zostawil u bardzo dobrej kolezanki o ktorej zapomnial, ze tam mieszka (jasne..) i tam to na pewno odbiore, dobra, #!$%@? ci w tazo - mysle, niech bedzie
wiecie co sie okazalo? oczywiscie, zadna to jego znajoma, baba mi mowi, ze tak byl bo byl blad w adresie (hehehe) ale on potem przyszedl i kazal powiedziec, ze jednak juz jest adresat i on dostarczy i zrobil tak po 3 klatkach, zebym sie nabiegal az wkoncu przyszedlem do biednego sasiada, ktory na samym poczatku nie chcial odebrac przesylki ;)
tl;dr siodemkarz mnie w #!$%@? zrobil, za to, ze nie chcialem specjalnie jechac 2 przystanki z pracy wiecej, zeby od niego odebrac #!$%@? blotnik
#siodemka ##!$%@?