Wpis z mikrobloga

#cydr #pijzwykopem #homebrewing #gotujzwykopem

Kantem dloni z precyzja karateki uderzylem w kablak butelki w ktorej spoczywal zlany z sierpniu cydr domowy. Lekki huk i odrazu wesole babelkowanie z butelki, tak ze w srodku utworzyla sie solidna piana. Po nalaniu juz pianki nie bylo, ale w ustach czuc solidne musowanie i orzezwienie.

To chyba moj najbardziej udany cydr, tym razem zaszczepilem sok drozdzami szlachetnymi typu tokaj (biowin). Fermentacja trawala dlugo bo cos kolo tygodnia, potem tydzien klarowania i rozlew do butelek wraz z dosladzaniem i cukrem do refermentacji w celu zgazowania napoju. Do kazdej butelki poszla pelna lyzeczka cukru i obylo sie bez granatow. Poprzedni nastaw robilem na popularnych drozdzach typu bayanus z biowinu (nie polecam), fermentacja trwala 2-3 dni i juz bylo pozamiatane :/ W smaku to bylo... biale wino renskie w dodatku puste, a nie cydr.

Z tokajowymi drodzami jest zupelnie inaczej tj. spokojna fermentacja, zero drozdzowych nut w smaku, czuc jabluszko i char. dla tych drozdzy posmak miodowy. Dosladzalem roznie... Jedne bardziej drugie mniej by wybadac najbardziej odpowiadajaca mi slodkosc napoju. Rowniez jak pije, to czuje ze tokajowe daly nieco wiecej alkoholu, aczkolwiek wcale go nie czuc w smaku. Ogolem jest bardzo zadowolony z tej partii. Kolejny nastaw bede robil na szlachetnych sauternesach, ktore podobno daja plytsze odfermentowanie. W planach mam tez uzycie zamowionych we Francji szlachetnych drozdzy szampanskich oraz piwowarskich S-04.

Jesli cydr - to tylko domowy, bo jakos nie smakuja mi te slodkie i ulepkowate "cydry" ktorych ostatnio mamy prawdziwy wysyp. Mimo to mam nadzieje, ze w przeciagu kilku lat jakos ogarniemy receptury i zblizymy sie z jakoscia do cydrow brytyjskich lub francuskich, ktore sa wysmienite.
dr_gorasul - #cydr #pijzwykopem #homebrewing #gotujzwykopem



Kantem dloni z precyzj...

źródło: comment_RHWglJhwbfFK3VL14bpELkckF35R2N2y.jpg

Pobierz
  • 9