Wpis z mikrobloga

Polskie górnictwo wygląda jak wygląda. Związkowcy jezdzą do Warszawy palić opony i domagają się od panstwa kolejnych milionów złotych na reanimację trupa. Dochodzi do tragedii w kopalni, pierwsi w szeregu ustawiają się górnicy ze związkow narzekający na to, że nie przestrzega sie podstawowych zasad BHP na kopalni i że kierownictwo kopalni mimo wiedzy o zagrożeniu, zezwala na zjazd górników na dół.

... równocześnie, kierownictwo związków zasiada w spółkach, tak zwanych spółdzielniach, które mają kontrakty z kopalnią podnajmowanie górników z tej właśnie kopalni do robót w weekendy. Taki związkowiec jako prezes całej tej spółdzielni, a nie ten protestujący w Warszawie, nie widzi problemu w tym, że górnicy zjezdzają na dół w sytuacji zagrożenia. Do tego, taka spółka doi kasę z kopalni jak może.

Na marginesie, ile takich spółek pijawek jest przyklejonych do kazdej kopalni?

#gornictwo #gornicy #zwiazkizawodowe #solidarnosc #pijawki #darmozjady #hipokryci