Wpis z mikrobloga

#poezja dla @emdzi

Była raz Mariola mała,

co banany wciąż zjadała,

aż raz z tego opychania,

puchnie wreszcie jak ta bania!

Puchła, puchła, puchła, puchła,

aż tak spuchła, że wybuchła

i o sufit w łeb się hukła,

o podłogę stłukła zadek,

tak,że bolał ją pośladek;

była cała obolała,

lecz rozumu nie nabrała,

bo gdy wreszcie wydobrzała,

do bananów się dobrała!

#banany #bania
  • 2
  • Odpowiedz