Tak parkuje... Marcin Gortat :/
Centrum Warszawy. Kierowca zaparakował swoje białe sportowe cacko na przejściu dla pieszych, zostawiajac moze 40 cm do sciany budynku. Na przejscie nie wejdziesz, kolo samochodu nie przejdziesz. Pojawia sie wlasciciel (?)... Marcin Gortat. Na moje pytanie i sugestie, ze lekko chujowo zaparkował kiwa glowa i mowi, ze to nie jego samochod. Po czym wsiadl i odjechal. Great action Mr Gortat!
Klik do oryginalnego info:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=654260741325164&set=pcb.654261254658446&type=1&theater
Zdjęcia i opis sytuacji pochodzą z facebookowego profilu Artura Kurasińskiego
(autora bloga //blog.kurasinski.com/).
https://www.facebook.com/akurasinski
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=654260741325164&set=pcb.654261254658446&type=1&theater
Klik do oryginalnego info:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=654260741325164&set=pcb.654261254658446&type=1&theater
Zdjęcia i opis sytuacji pochodzą z facebookowego profilu Artura Kurasińskiego
(autora bloga //blog.kurasinski.com/).
https://www.facebook.com/akurasinski
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=654260741325164&set=pcb.654261254658446&type=1&theater