Smutne jest to, że minęło zaledwie kilka tygodniu od wprowadzenia #zakazhandlu, a już jest masa ludzi, którzt stosują starą, radziecką technikę dziennikarską polegającą na ośmieszeniu problemu i odwróceniu kota ogonem. I to nawet Ci, którzy się z tym zakazem nie zgadzają. Wiadomo, że do wszystkiego da się przezwyczaić, ale sam fakt, że władza w 2018 roku ZABRANIA pokaż całość
W związku z niedzielą i #zakazhandlu, jako motorniczy też bym chciał mieć ustawowo wolny dzień w pracy, a nie tak jak np. Dzisiaj musiałem wstać o 2:40 bo wyjazd z zajezdni Ok 3:40. Co mnie interesuje, ze ktoś nie ma samochodu albo prawka? Tez w sumie jestem kasjerem bo mam obowiązek sprzedawac bilety, a niczym to się nie różni od pracy na kasie. #zalesie