Od ponad miesiąca mam dziwny problem który mnie niepokoi. Głównie po alkoholu (ale raz zdarzyło się też bez picia) czuję się dosłownie jakbym miał solidną grypę. Pierwsze skojarzenie jakie mnie łapie po wypiciu dwóch piwek to "mam gorączkę" ale jej nie mam, a przez kolejny dzień lub dwa czuję bardzo silne osłabienie. Nie takie fizyczne jak po siłowni ale właśnie jakbym grypował.
Po
Mam/miałem parę objawów cukrzycy, poszedłem sprawdzić krew, na czczo 110 mg/dl z palca, 101 mg/dl we krwi, po 2 godzinach testu obciążenia glukozą 68 mg/dl we krwi. Potrafi ktoś wytłumaczyć taki spadek zamiast wzrostu?
Wiek: 30, BMI: <21, płeć: M
#zdrowie #cukrzyca #cukier
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo ·