Digart.pl do końca roku zostanie zamknięty

kaczo
kaczo


Z tej strony autor digart.pl. Onet wyłącza digart do końca roku.

Tworząc digart 16 lat temu nie sądziłem, że będzie to w pewien sposób największa rzecz jaką zrobiłem. Po prostu traktowałem to jako lekcję programowania :) I choć po 5 latach zacznając pracę w Onecie odsprzedałem go (jedyna szansa by zapewnić infrastrukturę która potrzebna była coraz bardziej ze względu na gigantyczny ruch) to nadal byłem przez te wszystkie lata w mniejszym lub większym stopniu zaangażowany w życie serwisu.

Mamy 2017 rok, wszyscy się zmieniliśmy, internet się zmienił ale jedno jest takie samo: wciąż poznaję osoby które ciepło wspominają ten serwis, które tam zaczynały budować swoje kariery, które tam poznały swoich partnerów i które dzięki niemu dziś posiadają szczęśliwe rodziny...

Cholernie przykro patrzeć mi na nieuniknioną śmierć serwisu który istnieje połowę mojego życia i który tak mocno odcisnął się na historii polskiego internetu początku XXI wieku.

Zadaję sobie teraz pytanie: czy to tylko moja nostalgia i taki serwis już nie jest nikomu potrzebny? Czy może jednak warto popracować nad przejęciem go i wskrzeszeniem do życia. I nie oszukujmy się, prawdopodobnie nigdy nie wrócimy do czasów świetności digartu - za dużo się zmieniło na świecie - ale może warto coś z tym podziałać? Może nie ma sensu zabijać go tylko dlatego, że nie ma na niego miejsca w dużej korporacji.

Konieczne byłoby na pewno przepisanie serwisu, odświeżenie idei, zaproponowanie czegoś nowego - ale zostawiając nienaruszoną jednocześnie całą historię, forum, digarty...

Czy chcielibyście jakoś w tym uczestniczyć? Czy w ogóle widzicie sens ratowania i odbudowania go? Czy gdyby konieczny był crowdfunding to w ogóle rozważalibyście uczestnictwo w nim?