Już nie mam siły do tych... stolarzy

tnds
tnds

Cześć wszystkim,


Normalnie nie zawracałbym sobie głowy (ani Wam), ale to, co odwala firma F.H.U. SEJ Sebastian Ostrowski Zagórze 180 32-005 Niepołomice woła o pomstę do nieba.


TL;DR

Panowie zobowiązali się zrobić mi kuchnie na cacy, ale nie są w stanie tego zrobić od marca. Nie odbierają telefonów, a jak im się zachce to napiszą sms zbywając mnie coraz to nowszymi wymówkami byle tylko nie przyjeżdżać do mnie. To co zdążyli zrobić to niskiej jakości źle zamontowane meble i szereg wyrządzonych szkód.


W lutym zdecydowałem na remont kuchni. Po „castingu” zdecydowałem się skorzystać z oferty firmy NetKuchnie. Pan Piotr wszystko ładnie omówił, przygotował zadowalający projekt, no ogólnie cud miód. Biorę. Umowa, pierwsze płatności i… tu w zasadzie obie firmy zaczynają mnie mieć tam, gdzie światło nie dociera.


Meble zaczęli robić w marcu. Po wielu telefonach, mailach i wymówkach ze strony „fachowców” w końcu udało im się przyjechać na początku czerwca. Oczywiście nie miałem się z czego cieszyć, bo poza wyrządzonymi szkodami (ubrudzone ściany i sufit, przewiercenie się do salonu w kilku miejscach) było pełno innych „problemów”:


1. Brak blatów na ściany (pan Norbert Ostrowski nie miał pojęcia, że coś takiego było w projekcie).

2. Brak szkła hartowanego na ścianę przy płycie gazowej (Pan Norbert Ostrowski nie miał pojęcia, że coś takiego było w projekcie, do dzisiaj nie mam tego elementu). 

3. Brak ledów (pan Norbert Ostrowski nie miał pojęcia, że coś takiego było w projekcie).

4. Brak półek w szafce z okapem.

5. Brak półek w szafce zasłaniającej kaloryfer.

6. Brak szuflady pod zlewem (do dzisiaj jej nie mam).

7. Brak zaślepek na widoczne śruby i uszkodzenia mebli.

8. Brak drzwi do szafki z otworami wentylacyjnymi.

9. Wewnątrz szafki nieprzymocowana kratka wentylacyjna.

10. Power port w złym kolorze (srebrny zamiast czarnego).

11. Brak frontu szafki zasłaniającej licznik.

12. Podstawa szafki zasłaniającej licznik jest przymocowana tylko z jednej strony, przez co niczego się na niej nie postawi (finalnie oberwała się i spadła po dwóch tygodniach).

13. Nierówny blat na łączeniu (niepoprawione do dzisiaj).

14. Brak tylnej ścianki w najwyższej szufladzie.

15. Przymocowanie gniazdka w szafie w sposób zagrażający życiu i zdrowiu podczas jego użytkowania (gniazdko wisiało na kablach).

16. Uszkodzony lakier na dwóch cokołach (do wymiany).


Poniżej kilka zdjęć prezentujących wyniki pracy "fachowców"

595831775a51594541426378_1601977506oq0j1UfGueBuQwHmEllYb7.jpg


595831775a51594541426378_1601977555WTrgrmxuDmYNBYGuYnIEk4.jpg


595831775a51594541426378_1601977574UvEPp68WAYS4t4g1LN1sL6.jpg


595831775a51594541426378_1601977664EmVaW9iAq7ngkPRNZpOadP.jpg

Zainteresowanym mogę przesłać więcej zdjęć + screeny rozmów/maili.


To, co zostało zamontowane w kuchni częściowo nie zgadza się z zatwierdzoną wizualizacją i z uzgodnieniami poczynionymi z Panem Piotrem z NetKuchnie. Mam tu na myśli przede wszystkim lewą stronę kuchni, która jest zbyt płytka względem tego, co było uzgadniane, a przede wszystkim pod zlewem miała być szuflada, a nie szafka. Nikogo to nie interesuje.


Od tamtego czasu bracia Ostrowscy nie odbierają ode mnie telefonów. Połączenia odrzucają i/lub wyciszają, a potem opisują sms (lub nawet nie) z kolejną wymówką typu „teraz nie pracujemy”, „czekamy na lakier”, „odezwe nie wkrotce”, „Będziemy w przyszłym tygodniu” (po czym i tak nie przyjeżdżają).


Jedyne co się udało to to, że przyjechali raz w lipcu i raz na początku września, przy czym ani razu nie dokończyli roboty w całości. Za każdym razem czegoś im brakuje, o czymś zapominają. I oczywiście dochodzą kolejne szkody (uszkodzone fronty, wgnieciony bok lodówki). Podczas ostatniej wizyty usiłowali na mnie wymusić podpisanie protokołu odbioru dzieła. Oczywiście bezskutecznie.


Od września w zasadzie zerwali ze mną jakikolwiek kontakt, a wciąż brakuje kilku elementów (szkła hartowanego, szuflady pod zlewem, kilku zaślepek i poprawek uszkodzonego lakieru). Ode mnie nie odbierają telefonów, dopóki nie dzwonię z innego numeru.


Z racji tego, że straciłem do nich cierpliwość, po ich ostatniej wizycie wysłałem poleconym (ze zwrotką) dwa pisma: wezwanie do wydania dzieła oraz wezwanie do zapłaty odsetek wynikających z niewykonania umowy. Oba pisma do mnie wróciły po dwukrotnym awizowaniu.

Zaznaczam od razu, że w momencie, gdy decydowałem się na usługi tej firmy w Internecie było niewiele opinii, ale wszystkie były pozytywne. Dopiero od maja ruszyła karuzela… Panowie wszędzie starają się blokować wszelkie negatywy, ale na Gowork im się to nie udaje.


Czy mogę liczyć na pomoc/podpowiedzi z Waszej strony? Mam od razu iść do sądu? Może jakiś #wykopefekt ?


F.H.U. SEJ Sebastian Ostrowski 

Zagórze 180 

32-005 Niepołomice


Ich strona internetowa

Ich fanpage na FB


Norbert Ostrowski tel: 537 474 380

Sebastian Ostrowski tel: 605 886 534