Estoński EP: Putin jest wściekły, Rosjanie nie mieli planu taktycznego

kajelu
kajelu

Riho Terras, poseł do Parlamentu Europejskiego, były szef obrony Estonii, przekazał informacje ukraińskiego wywiadu po spotkaniu Putina z oligarchami.


https://twitter.com/RihoTerras...


1. Spotkanie odbyło się na Uralu. Zgromadzili się tam oligarchowie, żeby nikt nie uciekał. Putin jest wściekły, myślał, że cała wojna będzie łatwa i wszystko będzie załatwione w 1-4 dni.

2. Rosjanie nie mieli planu taktycznego. Wojna kosztuje około 20 miliardów dolarów dziennie. Rakiet wystarczy najwyżej na 3-4 dni, używają ich oszczędnie. Brakuje im broni, zakłady Tula i 2 zakłady Rotenberg nie mogą fizycznie realizować zamówień na broń. Karabiny i amunicja to najwięcej co mogą dostarczać.

3. Rosyjskie fabryki broni nie mają surowców. To, co wcześniej było dostarczane głównie ze Słowenii, Finlandii i Niemiec, jest teraz odcięte.

4. Jeśli Ukrainie uda się powstrzymać Rosjan przez 10 dni, to Rosjanie będą musieli przystąpić do negocjacji, ponieważ nie mają pieniędzy, broni ani zasobów. Mimo to są obojętni wobec sankcji.

5. "Alpha Spec Ops" (?) jest w pobliżu Kijowa od 18 lutego. Celem było zdobycie Kijowa i wprowadzenie marionetkowego reżimu. Przygotowują prowokacje przeciwko niewinnym cywilom – kobietom i dzieciom – by siać panikę. To jest ich karta atutowa.

6. Cały plan Rosji opiera się na panice – w szczególności na tym, że ludność cywilna i siły zbrojne poddają się, a Zełenski ucieka. Oczekują, że Charków podda się pierwszy, więc inne miasta podążą za ich przykładem, aby uniknąć rozlewu krwi. Rosjanie są w szoku z powodu zaciekłego oporu, z jakim się spotkali.

7. Ukraińcy muszą unikać paniki! Ataki rakietowe mają na celu zastraszenie, Rosjanie wystrzeliwują je losowo, aby „przypadkowo” uderzyć w budynki mieszkalne, aby atak wyglądał na większy, niż jest w rzeczywistości. Ukraina musi pozostać silna, a my musimy nieść pomoc!