dlaczego ? bo jeszcze w latach 80 zamykano ludzi podejrzanych politycznie nie z powodu ich dzialalnosci ale np dla tego ze stwierdzano u nich chorobe psychiczna i kwalifikowano ich jako niebezpiecznych dla otoczenia. Tak postapiono np z Broniewskim po smierci jego corki.
nie wierze bo uwazam ze ACTA po wprowadzeniu bedzie niczym innym jak tylnymi drzwiami, furtka do tego zeby usadzic kazdego niepokornego. Ktos bedzie niewygodny
@muchabzz: Też od początku tak myślałem, u nas i w całej UE, a nawet USA tworzy się dużo martwych przepisów ale jak potrzeba kogoś przymknąć to mają na Ciebie jakieś paragrafy. Najgorsze jeszcze, że nie muszą udowadniać Ci winy ale to Ty masz im udowodnić swoją niewinność co często w wielu przypadkach nie jest wcale takie łatwe. Właśnie dlatego wkurzają mnie osoby które olewają takie ustawy "bo przecież to nic takiego",
"We wszystkich resortach, projekt spotkał się z pełną akceptacją. Nikt nie zgłaszał uwag." =>
"We wszystkich resortach, projekt spotkał się z pełną akceptacją. Nikt nie zgłaszał uwag, gdyż uwagi zostały z góry zapłacone"
"Nie wyobrażam sobie, aby polski rząd, polski parlament, polski premier ustępował przed kimś, kto mówi: "nie podpisuj, bo inaczej opublikujemy kompromitujące dane o twoich urzędnikach" "
- Chcę wyraźnie podkreślić, że naszą intencją jest ochrona wolności w Internecie i temu poświęcone było kilka wielogodzinnych spotkań (...) urzędników mojego rządu ze środowiskami reprezentującymi ten świat - podkreślił Tusk.
No tak, bo w Interneci nie ma teraz wolności to "my" tę "wolność" wprowadzimy(sic!) Co Ty Donald pieprzysz? Ze mną się nie spotkałeś ani żadną osobą, która mnie reprezentuje.
Rety, wreszcie wielmożny premier wylazł ze swojej kryjówki, w której od kilku dni srał ze strachu i wymyślał kolejne gładkie kłamstewka na temat ACTA. A że miał słabą wenę, to wypchnął Boniego, żeby za niego oczami świecił. Jaki ten człowiek jest żałosny, to się w pale nie mieści...
Nie wierzcie w ani jedno slowo politykow! NIGDY! Partie, ich programy, loga, nazwy. Wszystko to pudrowane gowno. Faktem jest, ze Tusk i jego rzad jest slaby i bez charakteru. Sa w stanie zaprzedac swoj narod i jego wolnosc w zamian za protekcjonalne poklepywanie po plecach - przez szeroko pojmowany ''zachod'' - majacy w zamysle oznaczac ''wpuszczenie na salony''.
Nikt nie bedzie sie z nimi liczyl... NIKT! Bo nikt nie liczy sie i
@qbadnb: czy jeśli stanę teraz, w tym momencie do wyborów i mnie ludzie wybiorą (zostanę politykiem) to z automatu jestem kłamcą? właśnie przez takie debilne myślenie, wrzucanie wszystkich polityków do jednego wora Gwiazdowski i Rybiński powiedzieli, że do polityki mieszać się nie będą, bo przyjdzie jeden z drugim taki jak ty i powie mu "ale jesteś politykiem, a wszyscy politycy kłamią". powiedz mi - jak z takim podejściem może być tu
Komentarze (65)
najlepsze
dlaczego ? bo jeszcze w latach 80 zamykano ludzi podejrzanych politycznie nie z powodu ich dzialalnosci ale np dla tego ze stwierdzano u nich chorobe psychiczna i kwalifikowano ich jako niebezpiecznych dla otoczenia. Tak postapiono np z Broniewskim po smierci jego corki.
nie wierze bo uwazam ze ACTA po wprowadzeniu bedzie niczym innym jak tylnymi drzwiami, furtka do tego zeby usadzic kazdego niepokornego. Ktos bedzie niewygodny
o, jestem spokojny - pewnie uda ci się to tak samo dobrze jak z obniżanie podatków!
"We wszystkich resortach, projekt spotkał się z pełną akceptacją. Nikt nie zgłaszał uwag." =>
"We wszystkich resortach, projekt spotkał się z pełną akceptacją. Nikt nie zgłaszał uwag, gdyż uwagi zostały z góry zapłacone"
"Nie wyobrażam sobie, aby polski rząd, polski parlament, polski premier ustępował przed kimś, kto mówi: "nie podpisuj, bo inaczej opublikujemy kompromitujące dane o twoich urzędnikach" "
A ja sobie nie wyobrazam jak polski
Proponuję pokazać mu drzwi wyjściowe. Będzie spokój.
No tak, bo w Interneci nie ma teraz wolności to "my" tę "wolność" wprowadzimy(sic!) Co Ty Donald pieprzysz? Ze mną się nie spotkałeś ani żadną osobą, która mnie reprezentuje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nie bedzie sie z nimi liczyl... NIKT! Bo nikt nie liczy sie i