S&J to nazwa firmy odlewającej żeliwo, a sam przedmiot to, na pierwszy rzut oka, najprawdopodobniej „noga” jakiegoś urządzenia albo pieca (widać że element przymocowany był do drewna)
To może być czczy zasuwnik od wkrętki. Zwróć uwagę, że śruby od spodu przykręcone są w bardzo starannym szyku, gdzie rowki tworzą równoległy wzór. Doszukiwałbym się tu udziału starożytnych Masonów, którzy jak wiadomo fascynowali się takimi wzorami. Podejrzewam, że może to mieć coś wspólnego ze starożytnym kultem religijnym, spójrz na wyryte litery - S pochodzić może tu od zakonu Syjonu, a J od Jezuitów. Przypuszczam, że doszło do próby połączenia tych dwóch
Komentarze (58)
najlepsze
Czy ja wiem... mi to wygląda na trymbrek od grendelnicy
Komentarz usunięty przez moderatora