@psyfox: Chyba w konspiracji przed swoimi kolegami ze stoczni, na których kapował, i przed tymi działaczami solidarności, których nie udało się esbekom zwerbować.
@mariolankak: on miał tyle wspólnego z obalaniem komunizmu, co Palikot z dobrym wynikiem jego ruchu. Stał tam gdzie mu kazali odpowiednio się uśmiechając.
@Biune: A może zadałbyś sobie jeszcze większy trud i poczytał trochę na temat tego co się działo w piątek w sejmie?
Związkowcy wysłali do sejmu swoją delegację, z przewodniczącym Dudą na czele (w związku z tym nie jest prawdą to co napisałeś:o braku chęci rozmowy ze strony związku).
Delegacja, decyzją Marszałek Sejmu Ewy "Na metr w głąb" Kopacz nie została wpuszczona do Sejmu.
Po tej blokadzie związkowcy podjęli decyzję o zablokowaniu
Za pana Właęse w młodości dostałem syte lanie. Przedrzeźniałem jego nazwisko, a od rodziców dostałem baty, bo to "bohater narodowy". Teraz rodzice plują w telewizor.
@yorkfield25: Podobne teksty swego czasu puszczał Kuroń. Wpierw dzień i noc pomagał poszkodowanym przez władze komunistyczne, a jak już doszedł do jakiejś tam władzy, to sam namawiał Kiszczaka. by ten rozkazał pałować protestujących przeciw komunie studentów. Ci ludzie z dawnej opozycji po prostu mają coś z głową.
Czy to nie przypadkiem ten sam gość, co strajkował i blokował zakłady jeszcze nie tak dawno? Wtedy było dobrze, teraz się nagle zmienia. Tylko nie zauważył, że legalna władza kłamała przed wyborami. No ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
A co to za różnica między oszukiwaniem w komisji wyborczej, fałszerstwami a okłamywaniem wyborców w kampanii?
@msilent: Ogromna. Wtedy jedyną opcją zmiany władzy był bunt, dziś masz prawo wyborcze i sam decydujesz kto tę władzę otrzyma. Przykro mi, że tego nie rozumiesz.
Natomiast jeśli chodzi o "mijanie się" z obietnicami wyborczymi to akurat wszyscy są siebie warci. Każdemu rządowi od początków demokracji w Polsce można takich kwiatków wyciągnąć na pęczki. Nadal
@msilent: Różnica polega na tym, że wtedy władza nie pochodziła z demokratycznych wyborów. No ale to taka drobnostka, że nie warto o niej wspominać, prawda?
Komentarze (183)
najlepsze
Oto stary jest kombatant
Co zasługi ma wspaniałe
Kiedyś z ludem był pod stocznią
Noce spędzał w styropianie
Teraz się urządził nieźle
I ma w dupie robotników
Co dzień kradnie ile wlezie
I nie znosi głośnych krzyków
Inny lider co niedawno
Światem pracy się przejmował
Teraz jedzie ładną Lancią
W bagażniku k%%@ę schował
Po pijaku wali prawdę
I przyznaje się otwarcie
"Ja ich nigdy nie lubiłem
Za to kocham dobre
Związkowcy wysłali do sejmu swoją delegację, z przewodniczącym Dudą na czele (w związku z tym nie jest prawdą to co napisałeś:o braku chęci rozmowy ze strony związku).
Delegacja, decyzją Marszałek Sejmu Ewy "Na metr w głąb" Kopacz nie została wpuszczona do Sejmu.
Po tej blokadzie związkowcy podjęli decyzję o zablokowaniu
Co prawda sporo papierów "zaginęło", ale przecież to, że był agentem jest udokumentowane.
@yorkfield25: swoich nie bili
@msilent: Ogromna. Wtedy jedyną opcją zmiany władzy był bunt, dziś masz prawo wyborcze i sam decydujesz kto tę władzę otrzyma. Przykro mi, że tego nie rozumiesz.
Natomiast jeśli chodzi o "mijanie się" z obietnicami wyborczymi to akurat wszyscy są siebie warci. Każdemu rządowi od początków demokracji w Polsce można takich kwiatków wyciągnąć na pęczki. Nadal
@msilent: Różnica polega na tym, że wtedy władza nie pochodziła z demokratycznych wyborów. No ale to taka drobnostka, że nie warto o niej wspominać, prawda?