''Przyjaciel wesołego diabła'': Jak wygląda Piszczałka bez maski?
Każde pokolenie ma swój film, który z perspektywy lat wspomina się z równie wielką nostalgią co ciarkami na plecach. Dla polskiej małoletniej widowni, szczególnie tej wychowanej w latach 80., jest to z całą pewnością „Przyjaciel wesołego diabła”. A jak Piszczałka wygląda bez maski?
mat1984 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Ja kudłaty durnowaty, ni czytaty, ni pisaty. Ja kudłaty, durnowaty, nie wiedziałem, co to „taty”
Komentarz usunięty przez moderatora
Jako smark wręcz marzyłem o takim przyjacielu. Ba! Z braćmi zrobiliśmy sobie widelca z jakiegoś patyka i bawiliśmy się na dzikich polach.
Podobnie marzyłem o lataniu na Falkorze z Niekończącej się opowieści...
Buka - od zawsze najbardziej intrygująca dla mnie obok hatifnatów postać z Muminków...
Ech wspomnienia. Gdzieś tam jeszcze była "Ronja Córka Rozbójnika", "Bracia Lwie Serce", "Dzieci z Bullerbyn" i
.
.
.
ale karbid
Chętnie obejrzałbym go teraz w HD, np na antenie TVP Kultura.