Rosji nie stać na silną armię
Mimo zmiany ustroju przestarzały model Armii Radzieckiej - wielomilionowej, mobilizowanej w przypadku konfliktu - dotrwał do naszych dni. Wywiad z Konstantin Makijenka i Rusłan Puchow, ekspertami ds. armii, założycielami i szefami moskiewskiego Centrum Analizy Strategii i Technologii (CAST).
helipe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Pozytywnie :) Wykop :)
Ale stać na dużą. Znowu będzie jak za stalina "uduście ich własnymi trupami"
Do tego mieli
W Rosji 900.000 żołnierzy broni terytorium 54 razy większego. Jeden żołnierz przypada więc na 19 km2. Przy tak ogromnym terytorium niestety zawsze ilość będzie miała prymat nad jakością.
Jako ciekawostkę dodajmy, że te 900.000 to raptem 2/3 rosyjskiej "armii". Do tego trzeba dodać jednostki MSW, straży granicznej, FSO (odpowiednik BOR - liczy sobie
I jest jeszcze jedna ważna sprawa - postęp technologiczny jaki się dokonał od końca II WŚ nie wymaga już licznych armii, ale nowocześnie wyposażonych. To jest coś podobnego jak w czasie I WŚ w której Rosja miała potężną armię i car był przekonany, że szybko załatwi sprawę. Podobnie z resztą
Nawet obecnie zaczyna się przebąkiwać, czy przypadkiem Izrael albo Iran nie użyją jakiś niewielkich ładunków nuklearnych w przyszłym konflikcie, którego wybuch jest tylko kwestią czasu. Był z resztą niedawno na
Proste zadanie: co zrobiłaby Polska, gdyby Rosjanie naprawdę zestrzelili samolot z prezydentem? Ano nic. Nic poza zamknięciem granic. Przecież nie zaatakujemy Rosji. Będziemy się bronić, ale nie atakować.
Podobnie z atomówką. Co świat zrobi, gdy Ruski zrzuci atomówkę w stolicy Mongolii, by zdobyć surowce? Też nic. Embargo, zamrożenie stosunków - polityka. Wojska nie wyślą. Atomówkami nie odpowiedzą.
Izrael może spokojnie atomizować sobie kraje na półwyspie. Jedna